Brak słów! Burdy kibiców z Rosji we Francji to obrona honoru kraju - tak twierdzi rosyjski polityk

fot.zdjecie przykładowe PAP/EPA
fot.zdjecie przykładowe PAP/EPA

Nie widzę nic strasznego w bijatyce kibiców. Wręcz przeciwnie, nasi chłopcy to zuchy, tak trzymać! I nie rozumiemy wszystkich tych polityków i urzędników, którzy teraz piętnują naszych kibiców. Ich trzeba bronić, a jak przyjadą do domu, będziemy badać sprawę

—mówił po meczu Anglia - Rosja Członek Komitetu Wykonawczego Rosyjskiej Unii Piłkarskiej i poseł Igor Lebiediew.

Rosyjski polityk twierdzi też, że bójki kibiców to zupełnie normalna rzecz. Nie widzi on powodów do potępiania skandalicznego zachowania swoich rodaków, uważa za to, że bijąc się kibice bronili honoru swojego kraju.

Igor Lebiediew:

w rozmowie z rosyjskimi mediami nie tylko nie skrytykował brutalnych burd kibiców, wręcz przeciwnie według niego postawa rosyjskich fanów wymaga pochwały. Zdaniem posła większość kibiców przychodzi na mecze właśnie po to aby się bić

—informuje fakt24.pl.

Chłopcy bronili honoru kraju i nie dali Anglikom zbezcześcić ich ojczyzny. Powinniśmy ich zrozumieć i przebaczyć

—mówił Lebiediew rosyjskiej agencji LiveNews.

Brak słów…

ZOBACZ TEŻ:

Rosja po decyzji UEFA o dyskwalifikacji w zawieszeniu: nie będziemy się odwoływać

ann/PAP/fakt24.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych