Stoch trenuje pod okiem nowego trenera. „Jestem pozytywnie zaskoczony”

Fot. Youtube.com
Fot. Youtube.com

Skoczkowie, którzy mają już za sobą zgrupowania w Szczyrku i austriackim Hinzenbach, zostali podzielni na trzy kadry A (Horngacher - 8 zawodników), B (Roberta Mateja - 6) i C (Maciej Maciusiak - 5). Trenerem technicznym został Michal Doleżal, były skoczek i trener czeskiej reprezentacji.

Stefan Horngacher słusznie zażyczył sobie, żeby odpowiadać za wszystkie grupy, współpracę z SMS-ami w Szczyrku i Zakopanem oraz trenerami klubowymi

– dodał prezes.

Przyznał, że nie ma obaw co do trafności wyboru następcy Kruczka.

Znamy jego pracę z niemiecką kadrą B. Ma ambicje, żeby realizować się z jednym z najlepszych zespołów na świecie, w którym jest potencjał sportowy. Jest osobą z zewnątrz, nową, chociaż znaną, a obce są mu relacje międzyludzkie, zwłaszcza te negatywne, które ostatnio bardzo przeszkadzały w rozwoju skoków. To jest gwarancja, że nasze skoki pójdą tam, gdzie jest ich miejsce. Cudów nie oczekujemy, ale możliwości naszych skoczków były większe

– oznajmił Tajner.

Za realny cel sportowy w sezonie uznał wywalczenie medali indywidualnie i drużynowo w mistrzostwach świata.

bzm/PAP

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.