To dziś dowiemy się kto zagra w drugiej rundzie mistrzostw Europy piłkarzy ręcznych. Polska o półfinał zagra z Chorwacją.

Nie bez znaczenia będzie także wcześniejszy mecz Norwegia – Francja. Nie oglądając się na inne rezultaty generalnie biało-czerwoni muszą zespół z Bałkanów pokonać. Jeśli jednak ekipa skandynawska wygra z obrońcami tytułu, wówczas będzie dozwolona nawet trzybramkowa porażka, aby znaleźć się w czołowej czwórce turnieju. Gospodarze turnieju będą mogli przegrać nawet różnicą czterech goli, ale pod warunkiem, że zdobędą co najmniej 27.

W grupie 2 jest trzech pretendentów do awansu: Dania, Hiszpania i Niemcy. Tu też sytuacja jest dość zagmatwana.

Prowadzą Skandynawowie z siedmioma punktami przed pozostałymi dwoma rywalami, którzy mają ich o jeden mniej. W środę we Wrocławiu zmierzą się bezpośrednio Duńczycy z Niemcami, a Hiszpanie na koniec dnia zagrają z Rosjanami.

Niestety, wbrew wcześniejszym nadziejom obrotowy reprezentacji Polski piłkarzy ręcznych Bartosz Jurecki nie znalazł się w składzie na wieczorny mecz z Chorwacją w Krakowie. Spotkanie będzie decydowało o awansie do półfinału mistrzostw Europy.

W określonych sytuacjach boli go jeszcze noga. Trener Michael Biegler uznał, że zgłoszenie byłoby równoznaczne z możliwością gry na sto procent, a to na razie jest wykluczone. Nie chcemy ryzykować

—powiedział lekarz ekipy Rafał Markowski, cytowany przez oficjalną stronę polskiej federacji.

Spotkanie z Chorwacją w Tauron Arenie Kraków rozpocznie się o godz. 20.30.

ann/PAP