Piłkarska reprezentacja Polski z Robertem Lewandowskim, Łukaszem Piszczkiem i Wojciechem Szczęsnym włączyła się do akcji „Szlachetna Paczka”. Zawodnicy przygotowali pomoc dla czterech chłopców, których samotnie wychowuje babcia.

Wiemy, że chłopcy w tej rodzinie są kibicami reprezentacji i że bardzo mocno trzymają za nas kciuki. Dlatego chcieliśmy im pomóc

—powiedział obrońca Borussii Dortmund Piszczek.

Dla mnie pomaganie ze „Szlachetną Paczką” to już tradycja. Warto pomagać, dlatego zachęcam wszystkich do zaangażowania się. Szczególnie teraz, kiedy zbliża się czas świąteczny, pomyślmy o potrzebujących rodzinach, które często czują się samotne i opuszczone

—dodał napastnik Bayernu Monachium Lewandowski.

Do przesyłki piłkarze dołączyli piłkę ze swoimi autografami.

Jeden za wszystkich, wszyscy za jednego - to ta zasada połączyła akcję ze światem sportu.

Pragniemy, aby ten ideał obowiązywał nie tylko na boisku, ale też wśród Polaków, w ich codziennym życiu. Naszą wizją jest kraj, w którym wszyscy sobie radzą w życiu, a gdy jeden upada, reszta jednoczy się by mu pomóc - jak w drużynie. Tak by powstał i znowu wygrywał

—skomentował ksiądz Jacek Wiosna Stryczek.

W tym roku „Szlachetna Paczka” dotrze z pomocą do ponad 20 000 rodzin w 620 rejonach w całej Polsce.

Oficjalnie 15. edycja akcji rozpocznie się w sobotę. Od tego dnia można wybrać rodzinę i przygotować dla niej dedykowaną pomoc.

ann/PAP