Liga Europejska: Przerwany mecz Legii w Tiranie po tym, jak Ondrej Duda został trafiony w głowę!

fot. PAP/EPA/ARMANDO BABANI
fot. PAP/EPA/ARMANDO BABANI

Pierwszy mecz trzeciej rundy kwalifikacji Ligi Europejskiej pomiędzy FK Kukesi a Legią Warszawa został przerwany w 54 minucie przy stanie 1:2. Powodem, dla którego sędzia zadecydował o zejściu obu drużyn boiska było to, że chwilę wcześniej pomocnik Legii Ondrej Duda został trafiony w głowę rzuconym z trybun przedmiotem - nie do końca wiadomo czy był to kamień czy zapalniczka. Wynik zostanie prawdopodobnie zweryfikowany na walkower dla polskiego zespołu.

Pierwsze w historii spotkanie Legii z zespołem z Albanii miało dramatyczny przebieg. Najpierw pomstowali kibice stołecznej drużyny, którzy zasiedli przed telewizorami. Jakość przekazu ze stadionu w Tiranie była tak słaba, że transmitująca spotkanie TVP nie zdecydowała się na emisję obrazu z pierwszej połowy. Pozostało jedynie nasłuchiwanie wieści od tych, którzy do Albanii pojechali. A informacje były dobre. W 29 minucie prowadzenie dla gości zdobył niezawodny Nemanja Nikolic, którego zakup wygląda na strzał w dziesiątkę. Taki wynik utrzymał się do przerwy, która trwała dłużej niż regulaminowy kwadrans, bo na trybunach doszło do zamieszek pomiędzy kibicami obu drużyn. Na szczęście sytuację udało się opanować.

Po zmianie stron gospodarze doprowadzili już w 49 minucie do wyrównania po strzale Brazylijczyka Moreiry. Jednak legioniści szybko odpowiedzieli trafieniem Jakuba Rzeźniczaka z linii 16 metrów. Tuż po tym doszło do incydentu z Dudą. Jakiś kompletnie pozbawiony wyobraźni kibol Kukesi rzucił z trybun zapalniczką lub kamieniem (relacje są sprzeczne) w stronę zawodników Legii, a ten wylądował na głowie słowackiego pomocnika. Na szczęście skończyło się na rozcięciu i solidnym guzie, ale przecież przedmiot mógł trafić w bardziej wrażliwe miejsce i byłaby tragedia…

Belgijski sędzia Stephan Klossner niezwłocznie przerwał spotkanie i odesłał zawodników obu drużyn do szatni. Po naradzie z delegatem i przedstawicielami klubów zapadła decyzja o definitywnym przerwaniu meczu. UEFA będzie sprawę analizować, ale jest niemal pewne, że wynik zostanie zweryfikowany i Legia wygra mecz walkowerem. Niemniej niesmak i wrażenie, że Albania to jest jednak rubież cywilizacji, pozostanie.

mm

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych