W Muzeum Mafii otwierają nową wystawę. Temat? FIFA!

W światowej stolicy hazardu, czyli amerykańskim Las Vegas, od lat dużym zainteresowaniem cieszy się The Mob Museum, czyli Narodowe Muzeum Zorganizowanej Przestępczości i Łamania Prawa. Od 1 września czynna będzie tam nowa stała ekspozycja poświęcona Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej, a konkretnie korupcji w FIFA.

Miliony osób, które każdego roku odwiedzają Las Vegas, spędza czas nie tylko w kasynach. Turyści mają do wyboru szereg atrakcji: na przestrzeni kilkunastu kilometrów kwadratowych stoi replika paryskiej Wieży Eiffla, rzymski pałac, drapacze chmur i co kto sobie jeszcze zamarzy. A w pobliżu tego wszystkiego jest jeszcze słynny Wielki Kanion. Jeśli komuś byłoby mało (co wydaje się mało możliwe – wiem co piszę bo na własne oczy widziałem) – może odwiedzić muzeum mafii. Las Vegas to jest prawdziwy groch z kapustą, pomieszanie z poplątaniem, ale akurat usytuowanie takiego przybytku w tym mieście ma swoje głębokie uzasadnienie. Bo przecież mafia była obecna w Vegas od samego początku tego siedliska grzechu wybudowanego w środku pustyni. Wystarczy zobaczyć „Ojca chrzestnego”… Jak świat długi i szeroki, tam gdzie ludzie chcą grzeszyć bez ograniczeń – tam zarabiają przestępcy. A w Las Vegas ludzie chcą grzeszyć na potęgę i od lat mafia dbała by żadnego narzędzia grzechu tam nie zabrakło. Inna kwestia to taka, że kasyna to najlepsze miejsce do prania brudnych pieniędzy, bo na pytanie o źródło posiadanej gotówki odpowiedź jest prosta: wygrałem w ruletkę!

Do tej pory w The Mob Museum pokazywano wyłącznie amerykańskie eksponaty. Kolekcja jest rzeczywiście ogromnie ciekawa: można zobaczyć mur z podziurawionymi kulami cegłami ze słynnej masakry w Walentynki w 1929 roku (na zlecenie Ala Capone), oryginalne karabiny, z których strzelali chicagowscy mafiozi, fotel fryzjerski, na którym poderżnięto gardło szefowi nowojorskiej mafii. Są sylwetki największych amerykańskich gangsterów, fragmenty najsłynniejszych filmów o mafii, garnitury z serialu „Soprano”. Jest także strzelnica, na której zwiedzający mogą postrzelać niczym gangsterzy. Do wyboru, do koloru…

A za miesiąc pojawi się nowa atrakcja. Ekspozycja będzie nosić nazwę „The Beautiful Game Turns Ugly”, co można przetłumaczyć na „Jak piękna gra staje się brzydka”. Organizatorzy po raz pierwszy sięgają po temat tak bardzo międzynarodowy, co z pewnością jest ogromnym wyróżnieniem, choć trudno przypuszczać, że taka nobilitacja przypadnie do gustu Seppowi Blatterowi. Działalność FIFA została podzielona na trzy sekcje: „nielegalne transakcje”, „sekrety” i „ustawianie meczów”. Na wystawie znajdą się informacje na temat tego jak w Międzynarodowej Federacji Piłkarskiej dochodziło do prania pieniędzy, tablice i schematy dotyczące kulisów przyznawania prawa do organizacji mistrzostw świata oraz opisy zwykłych praktyk korupcyjnych (na przykład przy sprzedaży praw telewizyjnych).

FIFA jak na razie nadchodzącej wystawy nie komentuje, co akurat w przypadku tej instytucji nie dziwi. Natomiast fakt, że Muzeum Mafii tak dalece doceniło wkład piłkarskich działaczy w rozwój zorganizowanej przestępczości powinien mimo wszystko dać Seppowi Blatterowi do myślenia. Jak to jest, że nawet w światowej świątyni grzechu dostrzegają, że lody kręcone przez FIFA to rzecz niezwykła i unikatowa, a prezydent federacji wciąż twierdzi, że nic o tym nie wiedział?!

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.