Jakub Jarosz i Mateusz Bieniek nie polecą z reprezentacją Polski siatkarzy na turniej finałowy Ligi Światowej w Rio de Janeiro. Trener Stephane Antiga na ich miejsce powołał Dawida Konarskiego i Karola Kłosa, który w tym sezonie nie rozegrał żadnego meczu.
Kadra dostała teraz trzy dni wolnego i w środę zbierze się znowu w Spale, by tam przygotowywać się do Final Six, które odbędzie się w dniach 15-19 lipca. W turnieju finałowym oprócz Polski zagrają Brazylia, Serbia, Włochy i USA. Stawkę uzupełni zwycięzca Final Four tzw. zaplecza.
Z wielkim trudem musiałem podjąć decyzję, by nie powoływać Jarosza. Zawodnik ten spisywał się w ostatnich meczach i treningach bardzo dobrze. Fantastycznie zagrał w spotkaniu z Iranem, w którym zwycięstwo otworzyło nam drzwi do finałowego turnieju. To jest decyzja wymuszona względami taktycznymi np. organizacją gry blokiem, w którym Konarski spisuje się bardzo dobrze
—tak wytłumaczył swoje rozwiązanie Antiga. Jest w kadrze za to jedna spora niespodzianka – w reprezentacji znalazł się Artur Szalpuk. Tydzień temu 20-letni siatkarz wrócił z Igrzysk Europejskich w Baku, gdzie zaprezentował się ze znakomitej strony i Antiga natychmiast powołał debiutanta na dwumecz ze Stanami Zjednoczonymi. Młody przyjmujący w nadchodzącym sezonie będzie grał w Czarnych Radom i jest to pierwszy zawodnik powołany do reprezentacji na spotkanie Ligi Światowej od… 2001 roku!
Kadra Polski na turniej finałowy w Rio de Janeiro
Rozgrywający: Fabian Drzyzga, Grzegorz Łomacz;
Atakujący: Bartosz Kurek, Dawid Konarski;
Środkowi: Piotr Nowakowski, Marcin Możdżonek, Andrzej Wrona, Karol Kłos;
Przyjmujący: Michał Kubiak, Rafał Buszek, Mateusz Mika, Artur Szalpuk;
Libero: Paweł Zatorski, Piotr Gacek.
mm/pap
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/258300-na-final-do-rio-bez-bienka-i-jarosza-szkoda-ale-ktos-musi-zostac