Środowe zatrzymanie – na wniosek amerykańskiej prokuratury - siedmiu prominentnych działaczy FIFA oraz postawienie zarzutów udziału w procederze korupcyjnym ogółem 14 osobom zarówno reprezentującym piłkarską centralę jak i przedstawicielom firm z FIFA współpracującym, wzbudziło na całym świecie pozytywną reakcję. Jeśli już zdarzają się głosy krytyczne, to dotyczące tego, że zarzutów nie postawiono również prezydentowi organizacji Seppowi Blatterowi, który ubiega się właśnie o reelekcję. Jest jednak jeden wyjątek – w obronie Blattera stanął prezydent Rosji Władimir Putin.
To jest oczywista próba zablokowania reelekcji Blattera na stanowisko prezydenta FIFA oraz bardzo poważne naruszenie zasad, według których funkcjonują międzynarodowe organizacje. To jest kolejna głośna próba rozszerzenia (przez USA) swojej jurysdykcji na terytorium innych krajów
—stwierdził w wyemitowanym w czwartek w rosyjskiej telewizji komentarzu Putin.
Jego stanowisko nie dziwi o tyle, że Rosja została wybrana na gospodarza piłkarskich mistrzostw świata, a w gremium, które wybrało tę kandydaturę są zatrzymani właśnie działacze FIFA (Stany Zjednoczone domagają się ich ekstradycji). Od dawna mówi się, że decyzja o przyznaniu Rosji mundialu miała podłoże korupcyjne. W czwartek szef europejskiej federacji UEFA Michel Platini nie wykluczył, że jeśli w piątek Blatter zostanie wybrany na kolejną kadencję, to drużyny ze Starego Kontynentu mogą zbojkotować rosyjskie mistrzostwa.
Kryzys w FIFA – najpoważniejszy w historii federacji – poruszył również najważniejszych sponsorów piłki nożnej na świecie. Bardzo ostre oświadczenie wydała Visa, w którym można przeczytać, że firma zastanawia się nad dalszym sponsorowaniem futbolu pod egidą FIFA. Bardziej wstrzemięźliwi są inni, jak Coca Cola i Adidas, ale i stamtąd popłynęły jasne sygnały, że FIFA musi się zmienić. Tylko jeden Putin uważa, że wszystko jest w porządku…
mm
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/254164-caly-swiat-chce-zmian-w-fifa-tylko-putin-bierze-blattera-w-obrone