Włoska policja zidentyfikowała około sześćdziesięciu pseudokibiców Wisły Kraków , którzy wzięli udział w zamieszkach i aktach chuligaństwa podczas derby Rzymu w poniedziałek - podała w czwartek włoska prasa. Wszyscy otrzymają międzynarodowy zakaz stadionowy.

Dzięki temu przynajmniej neofaszystowscy ultras Wisły Kraków będą mieli przez lata zakaz wstępu na włoskie stadiony i uniknie się powtórzenia scen, do jakich doszło przy okazji meczu Lazio - Roma

—podkreśla dziennik „La Repubblica”.

Derbowe mecze Lazio z Romą są zawsze okazją do burd i w tym roku było podobnie. Dwóch sympatyków Romy trafiło do szpitala z ranami od uderzeń nożem. Po spotkaniu, zakończonym zwycięstwem Romy 2:1, na ulicach Rzymu doszło do potyczek pseudokibiców, zarówno między sobą, jak i z policją. Jak się okazuje uczestniczyli w nich również chuligani z innych krajów: Polski, Anglii, Bułgarii i Grecji. Ultrasi Lazio zaprosili do Wiecznego Miasta między innymi swoich kolegów z Krakowa, którzy określają się mianem Wisła Sharks. Zażyłość między obiema grupami trwa od półtora roku, kiedy pseudokibice Lazio urządzili gościnne występy w Warszawie, przy okazji meczu z Legią. Ponad setka Włochów została wówczas zatrzymana, a wsparcia udzielili im właśnie członkowie Wisła Sharks.

W kwietniu przedstawiciele faszystowskiej grupy kibicowskiej Lazio, która zajmuje słynny sektor Curva Nord na rzymskim stadionie, przyjechali Krakowa by oficjalnie zaprosić Sharks do rewizyty w Rzymie. Jak się okazuje, odwiedziny skończyły się awanturą na ulicach. Włoska policja zidentyfikowała gości z Polski na podstawie biletów na mecz oraz fotografii, do których Sharks przed meczem pozowali. Na kilku z nich, zamieszczonych na portalu dla pseudokibiców, widać, jak Sharks wykonują gest faszystowskiego pozdrowienia.

mm