Klasyfikowany obecnie na 50 miejscu na świecie Jerzy Janowicz rozpoczął swój udział w wielkoszlemowym turnieju French Open rozgrywanym na kortach Rolanda Garrosa w Paryżu od zwycięstwa. Pochodzący z Łodzi tenisista pokonał w pierwszej rundzie reprezentanta gospodarzy Maxime Hamou (numer 225 w rankingu ATP) 6:7, 6:3, 6:4, 6:4.

Mecz zaczął się dla Polaka bardzo obiecująco, bo już w pierwszym gemie przełamał serwis rywala. Potem nie było już jednak tak różowo, bo obaj tenisiści mieli problem ze zdobywaniem punktów przy własnym podaniu. O tym, że serwis Janowicza szwankował niech świadczy fakt, że w kończącym pierwszy set tie breaku Janowicz decydujący punkt stracił po podwójnym błędzie serwisowym.

W kolejnych trzech partiach było już jednak znacznie lepiej. Polak wprawdzie w dłuższych wymianach jak zwykle nie imponował, ale potężnym serwisem częściej trafiał w kort i to w zupełności wystarczyło do pokonania niespełna 20-letniego rywala. Starszy o blisko pięć lat Janowicz zaliczył 15 asów, przy zaledwie jednym przeciwnika. Przy najmocniejszym podaniu „Jerzyka” piłka pędziła z prędkością 220 km/h. Nasz reprezentant odnotował 80 wygrywających piłek – trzykrotnie więcej od Francuza.

mm