W poniedziałkowy wieczór klub AFC Bournemouth praktycznie zapewnił sobie awans do Premier League. Drużyna, w której występuje Artur Boruc, pokonała u siebie u siebie Bolton Wanderers 3:0 w przedostatniej kolejce spotkań Championship i zajmuje w tabeli drugie miejsce. Nad trzecim Middlesbrough ma trzy punkty przewagi i różnicę bramek lepszą o 19 goli. Teoretycznie istnieje możliwość, że w ostatniej kolejce polski bramkarz przepuści worek bramek i Bournemouth przegra większą różnicą – ale jest to oczywiście hipoteza absolutnie nierealna…

Artur Boruc gra w AFC Bournemouth na zasadzie wypożyczenia z Southampton. Umowa obowiązuje do końca sezonu, jednak trudno sobie wyobrazić sytuację, że władze beniaminka zrezygnują z zakontraktowania polskiego bramkarza, który był dla drużyny postacią kluczową. Kiedy Boruc pojawił się w Bournemouth drużyna miała w planie walkę o utrzymanie. Dzisiaj świętuje pierwszy w 116-letniej historii klubu awans do najwyższej klasy rozgrywkowej. Obecnie w Premier League występuje trzech polskich piłkarzy: Łukasz Fabiański, Marcin Wasilewski oraz Wojciech Szczęsny - choć w przypadku tego ostatniego słowo „występuje” ma niewiele wspólnego z rzeczywistością.

mm