Trener Legii Warszawa przed meczem z Zawiszą Bydgoszcz: "Mój zespół jest ambitny i głodny sukcesu"

fot.youtube.pl
fot.youtube.pl

Henning Berg trener Legii Warszawa, która w niedzielę (19 kwietnia) w meczu 28. kolejki piłkarskiej ekstraklasy podejmie Zawiszę Bydgoszcz twierdzi, że tegoroczne wyniki ostatniego w tabeli zespołu zasługują na uznanie.

Bydgoszczanie od dwóch miesięcy są objawieniem ekstraklasy. W ośmiu tegorocznych meczach zdobyli 20 punktów, najwięcej ze wszystkich drużyn. Nie przegrali w tym czasie ani razu. Pozostają na ostatnim miejscu, ale do bezpiecznej 14. lokaty (zajmowanej przez Cracovię) tracą już tylko dwa punkty.

W Polsce zawsze stawia się pytanie, kto jest faworytem. Oczywiście Zawisza zasługuje na uznanie za tegoroczne występy. Jesienią odnosił porażki po wyrównanych meczach, a teraz je wygrywa

—powiedział Berg na piątkowej konferencji prasowej.

Legioniści, choć wciąż uznawani za faworytów rozgrywek, w ostatnim czasie nie zachwycają. W czterech poprzednich meczach ekstraklasy odnieśli tylko jedno zwycięstwo - 2:0 u siebie nad Piastem Gliwice.

Nikt nie może być zadowolony, jeżeli tak silna drużyna jak Legia przegrywa. Chcemy poprawić swoją grę. Jeżeli jednak wziąć pod uwagę dwa ostatnie mecze wyjazdowe, to kontrolowaliśmy przebieg wydarzeń do czasu, kiedy graliśmy w 11. Mój zespół jest ambitny i głodny sukcesu. Dlatego jestem pewny, że zawodnicy zrobią wszystko, aby wygrać rozgrywki ligowe

—ocenił Norweg.

Po sobotniej porażce wyjazdowej z Lechią Gdańsk (0:1) z zespołem spotkał się prezes Legii Bogusław Leśnodorski.

Sami zdajemy sobie sprawę, że nasz występ w Gdańsku nie był udany. To dobrze, że władze klubu interesują się tym, co dzieje się w drużynie. Opinie osób spoza szatni są dla nas cenne. Nie możemy jednak stracić koncentracji i pewności siebie

—podkreślił szkoleniowiec mistrzów Polski.

W niedzielę „Wojskowi” zagrają bez Słowaka Ondreja Dudy, który w meczu z Lechią Gdańsk został ukarany czerwoną kartką.

Oczywiście żałujemy, że nie możemy z niego skorzystać. Jednak brak Ondreja jest szansą dla innych graczy. Jego zastępca na pewno zaprezentuje odpowiedni poziom. Natomiast Duda musi się teraz skupić na przygotowaniu do majowych spotkań

—dodał Berg.

W tym tygodniu z zespołem trenuje 21-letni Brazylijczyk z Fluminense Rio de Janeiro Pablo Dyego.

Chcemy mu się dłużej przyjrzeć i ocenić jak prezentuje się u boku naszych najlepszych zawodników. Dzięki temu będzie nam łatwiej podjąć decyzję odnośnie jego przyszłości

—zakończył szkoleniowiec.

W tabeli podopieczni Berga mają 49 punktów i o dwa wyprzedzają Lecha Poznań, który również w niedzielę zmierzy się w Łęcznej z jedenastym Górnikiem.

Początek meczu Legia – Zawisza w niedzielę o godz. 18.

ann/PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.