Agnieszka Radwańska i Jerzy Janowicz wygrali swoje mecze

fot. PAP/EPA/RHONA WISE
fot. PAP/EPA/RHONA WISE

Agnieszka Radwańska awansowała do czwartej, a Jerzy Janowicz do trzeciej rundy turnieju tenisowego w Miami, w którym pula nagród przekracza 5 milionów dolarów. Oboje stoczyli trzysetowe pojedynki.

Rozstawiona z numerem siódmym Agnieszka Radwańska awansowała do 1/8 finału, pokonując w trzeciej rundzie Rumunkę Irinę-Camelię Begu 6:2, 4:6, 6:2. Mecz trwa godzinę i 55 minut. Polka męczyła się bardzo, wystarczy wspomnieć, że miała więcej niewymuszonych Będów (19) niż zwycięskich piłek (17). Ale rywalka była w tych statystykach znacznie gorsza i nasza zawodniczka schodziła z kortu zwycięska.

Cóż, nie grałam dzisiaj mojego najlepszego tenisa. Ale walczyłam i to przyniosło efekt

—przyznała po meczu samokrytycznie Agnieszka.

Begu była w Miami rozstawiona z numerem 31. Obie tenisistki grały do tej pory przeciwko sobie tylko raz – dwa lata temu w drugiej rundzie Australian Open lepsza była Polka. Nasza zawodniczka była zdecydowaną faworytką, również dlatego, że turniej na Florydzie to impreza, w której z reguły spisuje się bardzo dobrze. Raz była zwyciężczynią imprezy, a w poprzednich pięciu latach zawsze awansowała przynajmniej do ćwierćfinału. Tym razem też jest na to duża szansa – w kolejnej rundzie rywalką Radwańskiej będzie Hiszpanka Carla Suarez Navarro (rozstawiona z nr 12), z którą Polka do tej pory grała dwa razy i dwa razy zwyciężała.

fot. PAP/EPA/RHONA WISE
fot. PAP/EPA/RHONA WISE

Z kolei Jerzy Janowicz awansował do rundy trzeciej pokonując, po trwającym 129 minut pojedynku, rozstawionego z numerem 13. Hiszpana Roberto Bautistę Aguta 6:4, 1:6, 6:4. Nasz zawodnik, który obecnie zajmuje 49 miejsce w rankingu ATP, sprawił tym samym sporą niespodziankę. Do końca nie było wiadomo, czy do pojedynku w ogóle dojdzie, bo Hiszpan dzień wcześniej podczas gry deblowej został trafiony piłka w oko.

Polak, którego głównym atutem jest zabójczy serwis, tym razem zanotował tylko dwa asy, ale dobrze sobie radził w dłuższych wymianach, dzięki czemu zdobywał punkty przy swoich podaniach. I choć w końcówce spotkania nasz zawodnik musiał skorzystać z pomocy lekarza, to udało mu się utrzymać koncentrację i wygrać spotkanie. W 1/16 finału Janowicz zmierzy się Belgiem Davidem Goffinem (rozstawiony z nr 18).

mm

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.