Bródka przed MŚ w wieloboju łyżwiarzy: będę zadowolony z miejsca w dziesiątce

fot. Sasha Krotov/CC BY 3.0
fot. Sasha Krotov/CC BY 3.0

Miejsce w dziesiątce będzie satysfakcjonujące

— przyznał Zbigniewa Bródka (Błyskawica Domaniewice), który w ten weekend wystąpi w wielobojowych mistrzostwach świata łyżwiarzy szybkich w Calgary. Dwa tygodnie później Polaków czekają finałowe zawody PŚ.

Oprócz mistrza olimpijskiego z Soczi na 1500 m na bardzo szybkim kanadyjskim torze wystąpią także Jan Szymański (AZS AWF Poznań), Konrad Niedźwiedzki (AZS AWF Katowice) i Luiza Złotkowska (Sparta Grodzisk Mazowiecki). Podczas niedawnych zmagań kontrolnych biało-czerwoni poprawiali rekordy życiowe.

Mimo że start w moim wykonaniu nie był idealny, to ustanowiłem najlepszy wynik w karierze na 500 m - 35,75, z kolei na 3000 m - 3.44,08. Na drugim z dystansów, co bardzo cieszy, poprawiłem się o ponad sześć sekund. Co prawda nie biegam 3 km tak często jak 1500 m, szczególnie na szybkim lodzie, ale ten czas jest motywujący

— powiedział PAP Bródka.

W wielobojowych MŚ łyżwiarze rywalizują pierwszego dnia na 500 m i 5000 m, a drugiego - na 1500 m i - ośmiu najlepszych - 10 000 m. Z kolei panczenistki walczą, odpowiednio, na 500 m i 3000 m oraz 1500 m i 5000 m.

Przed dwoma laty Bródka był ósmy w norweskim Hamar. Na tej pozycji ubiegłoroczne MŚ w Heerenveen zakończył Niedźwiedzki.

Liczę na podobny przejazd lub lepszy na 500 m, odnosząc się do zawodów testowych, oraz na rekord życiowy na 5 km. Dystansu 1500 m również nie odpuszczę. Czy wystarczy to na finał, nie wiem, gdyż jest duża grupa zawodników liczących na najlepszą ósemkę. Miejsce w pierwszej dziesiątce w wieloboju będzie dla mnie bardzo satysfakcjonujące. Najważniejsze, że jestem zdrowy

— dodał złoty medalista igrzysk w Soczi.

W tym sezonie to już trzeci i ostatni czempionat globu. Wcześniej Polacy uczestniczyli w MŚ na dystansach w holenderskim Heerenveen oraz w sprincie w Astanie (Kazachstan). Na długim torze odbędą się jeszcze finałowe zawody Pucharu Świata w niemieckim Erfurcie (21-22 marca).

lap/PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.