Mateusz Kaźmierczak, reprezentant Polski w triathlonie, uratował życie trzyletniej dziewczynce topiącej się w basenie w australijskim Gold Coast.

Kaźmierczak, były mistrz Polski i kandydat do startu na Igrzyskach Olimpijskich w Rio de Janeiro w 2016. Triathlonista przebywał w Australii na przedsezonowym zgrupowaniu. Jak twierdzi, zadziałał instynktownie i zgodnie z zasadami, którymi powinien kierować się człowiek, a w szczególności sportowiec.

Dziś przeżyłem niesamowite i rzadkie chwile. Dzisiaj mieliśmy wolniejszy dzień i poszliśmy sobie na spacer. Wychodziłem z apartamentu pierwszy, bo chciałem wyrzucić śmieci. Przechodziłem koło basenu i zobaczyłem dziewczynkę leżącą głową w dół w basenie. Nie ruszała jak by już jej ciało odmówiło walki (…). Rzuciłem wszystko i skoczyłem do niej. Wyciągnąłem ją, była cała sina, nie oddychała i miała otwarte oczy. Była nieprzytomna

—napisał Kaźmierczak do kolegi, który umieścił ten wpis na swoim blogu.

Natychmiast zaczął reanimować dziecko. Po kilku minutach wróciła akcja serca dziewczynki.

Jak zobaczyłem, że już jest przytomna, wziąłem ją na ręce, ale kiedy zobaczyła swoją matkę, zaniosłem ją jej. Następnie przyjechała karetka i ratownicy medyczni już się nią zajęli. Policja również w tym uczestniczyła, złożyłem zeznania (…). Chcę napisać, jak ważne są każde sekundy naszego życia, gdyż to one mogą je całkowicie odmienić

—opisywał triathlonista.

ann/tvp.info/IAR