Młoda, piękna i świetnie się zapowiadająca rosyjska tenisistka Violetta Degtiareva zmarła na korcie podczas treningu. Przyczyną śmierci był atak serca.

23-letnia Degtiareva była uznawana za wschodzącą gwiazdę sportu w Rosji. Największym sukcesem młodej tenisistki, która zyskała sobie miano była „drugiej Anny Kurnikovej”, było dotarcie do ćwierćfinału prestiżowego turnieju ITF w Turcji.

Degtiareva urodziła się w mieście Rostów w południowo-zachodniej Rosji. Nigdy nie skarżyła się na problemy ze zdrowiem i regularnie poddawała się niezbędnym badaniom. Świadkowie jej zasłabnięcia natychmiast wezwali karetkę. Niestety wysiłki ratowników nic nie dały. Nie wiadomo, czy śmierć nastąpiła jeszcze na korcie, czy w drodze do szpitala.

Wiadomość o tragedii trafiła do rosyjskich mediów po wpisie na Facebooku, który opublikowała koleżanka zmarłej sportsmenki, 20-letnia tenisistka Anastasia Vdovenco.

Trudno mi w to uwierzyć. Spoczywaj w pokoju

— napisała Vdovenco.

bzm/dailymail.co.uk