W studiu programu Cafe Futbol doszło do ostrej wymiany zdań między ekspertami: Romanem Kołotniem i Tomaszem Hajto. Powodem kłótni była kwestia powrotu Jakuba Błaszczykowskiego do kadry i jego roli w drużynie Adama Nawałki.

Zdaniem Tomasza Hajto jest to kwestia marginalna, która nie ma wpływu na grę drużyny. Innego zdania jest zastępca redaktora naczelnego portalu polsatsport.pl.

Nie zgadzam się z teorią Tomasza Hajty odnośnie opaski kapitana w zespole. Piłkarz, który sprawuje funkcję kapitana, jest liderem drużyny nie tylko na boisku, ale i poza nim. Hierarchia w zespole Adama Nawałki została na nowo ułożona. Robert Lewandowski jest nowym kapitanem biało-czerwonych. Całe środowisko piłkarskie dyskutuje o tej funkcji, a nie tylko dziennikarze. Dlatego ważne jest kto będzie pełnił funkcję kapitana po powrocie Jakuba Błaszczykowskiego

— powiedział Kołtoń.

Z kolei były reprezentant Polski uważa, że kluczowa będzie tu decyzja Adama Nawałki i to właśnie od trenera zależy, czy opaskę będzie dzierżył Robert Lewandowski czy Jakub Błaszczykowski.

Dyskusja odnośnie opaski kapitańskiej jest zbędna. Jakub Błaszczykowski jest kontuzjowany, a jego rolę przejął Lewandowski. Napastnik Bayernu Monachium jest najbardziej rozpoznawalnym zawodnikiem naszej reprezentacji i na dodatek dobrze pełni nową rolę w kadrze. Trener decyduje kto będzie kapitana w jego zespole. Robert zasługuje na to, żeby być kapitanem, ponieważ jest wielką postacią Bayernu i kadry narodowej więc skończmy już ten temat

— stwierdził Hajto.

Warto jednak zastanowić się, czy Błaszczykowski w ogóle znajdzie się w kadrze na następny mecz biało-czerwonych. Piłkarz nie zagrał w ostatnim meczu ligowym Borussii Dortmund, a nawet nie znalazł się na ławce rezerwowych, podczas gdy Lewandowski rozegrał znakomity mecz w barwach Bayernu Monachium.

gah/polsatsport.pl