Robert Lewandowski zdobył gola i zaliczył asystę w wygranym przez Bayern Monachium 4:0 meczu z Hoffenheim w 12. kolejce piłkarskiej ekstraklasy Niemiec. Znów słabo zaprezentowała się Borussia Dortmund, która zremisowała z beniaminkiem Paderborn 2:2.

Lewandowski wpisał się na listę strzelców w 40. minucie starcia w stolicy Bawarii. Wykorzystał dośrodkowanie Holendra Arjena Robbena i pokonał bramkarza rywali strzałem głową. To jego szósty gol w Bundeslidze w tym sezonie.

W klasyfikacji strzelców lepsi są tylko kolega Polaka z drużyny Mario Goetze oraz Alexander Meier z Eintrachtu Frankfurt. Obaj powiększyli w sobotę dorobek do siedmiu bramek.

Lewandowski, który rozegrał cały mecz, asystował także przy trafieniu Robbena na 3:0 w 82. minucie. Wynik ustalił chwilę później Sebastian Rode.

Wobec porażki wicelidera VfL Wolfsburg - 2:3 z Schalke 04 Gelsenkirchen, Bayern powiększył swoje prowadzenie w tabeli do siedmiu punktów. Niepokonani dotychczas Bawarczycy zgromadzili ich 30 i mają bilans bramek 31-3.

Borussia Dortmund w poprzedniej kolejce odbiła się od dna tabeli, pokonując po kuriozalnym golu samobójczym imienniczkę z Moenchengladbach, ale w sobotę tylko zremisowała na wyjeździe z Paderborn 2:2, choć do przerwy prowadziła 2:0.

Zespół z Zagłębia Ruhry znów stracił - na razie nie wiadomo na jak długo - strzelca jednego z goli Marco Reusa. Reprezentanta Niemiec od początku sezonu nękają kontuzje, przez które opuścił m.in. ubiegłotygodniowe zgrupowanie kadry. W sobotę po interwencji jednego z rywali w 67. minucie nie mógł kontynuować gry.

Cały mecz w barwach gości rozegrał Łukasz Piszczek.

lap/PAP