W rozmowie z brytyjską gazetą „The Daily Mirror” polski kierowca tłumaczy, dlaczego nie wróci już do Formuły 1 i jak się z tym czuje.
W lutym 2011 roku na podczas rajdu Ronde di Andora Robert Kubica uległ wypadkowi, który spowodował, że nie będzie już jeździł bolidem Formuły 1.
W F1 wypracowałem sobie mocną pozycję. I wtedy, w jednym dniu, przez wypadek, wszystko się zmieniło. To nie było łatwe
—wspomina Robert Kubica.
Ograniczenia fizyczne, będące efektem wypadku, spowodowały trwały rozwód Kubicy z najpopularniejszymi wyścigami świata.
W ubiegłym roku pracowałem w symulatorze dla Mercedesa, ale z powodu moich ograniczeń nie mógłbym prowadzić bolidu F1 na takich torach, jak w Monte Carlo czy Singapurze, gdzie zakręty są bardzo ciasne. Mój nadgarstek i przedramię się nie obracają
— skarży się Kubica.
Z testowaniem bolidu nie miałbym żadnego problemu. Jednak postawiłem sobie pytanie, „co dalej?”. Kolejny krok byłby niemożliwy ze względu na moje ograniczenia. Nie podjąłem się tego, ponieważ chciałem siebie chronić. Istniało ryzyko, że mi się spodoba i wtedy… to byłoby, jak sięgnięcie po nóż i wbicie go sobie w serce
— dodaje polski kierowca.
Kubica od dziecka marzył o karierze profesjonalnego kierowcy F1. Wypadek odebrał mu szansę na zostanie mistrzem.
Czy myślę o F1? Tak i nie. Trzeba żyć tym, co przed tobą, a nie wspomnieniami. Mógłbym wrócić do F1 i mieć kontakt z przyjaciółmi i ludźmi, których tam poznałem. Postanowiłem jednak tego uniknąć. Nie dlatego, że nie jestem przyjacielski, ale przez wspomnienia. Szczerze, oglądanie wyścigów F1 nie jest dla mnie łatwe. Kiedy przez pierwsze dwa lata od wypadku byłem skoncentrowany na rehabilitacji było łatwiej. Teraz jest trudniej. Nie dlatego, że widzę Lewisa i Nico walczących o tytuł i myślę, że znam ich od czasów młodości, ale dlatego, że tęsknię za rywalizacją z nimi
— twierdzi Kubica
Kiedy nie możesz mieć tego, czego chcesz, musisz zająć się tym, co jest osiągalne. Jeśli nie możesz zjeść steku, to zjadasz jajko lub nie jesz w ogóle. Na końcu, więc zjadasz jajko i cieszysz się tym
—podsumowuje swoją sytuację Robert Kubica.
tk/wp.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/221930-robert-kubica-o-powrocie-do-formuly-1-nie-moglbym-prowadzic-bolidu
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.