Wspaniały gest Justyny Kowalczyk. Nasza mistrzyni udzieliła wsparcia finansowego chorym na mukowiscydozę

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Królowa Nart pokazała, że ma wielkie serce. Mistrzyni olimpijska z Soczi nie dość, że przekazała na aukcję swoją drogocenną nagrodę, którą otrzymała za zdobycie tytułu, to jeszcze sama ją wylicytowała.

Justyna Kowalczyk podarowała Polskiemu Towarzystwu Walki z Mukowiscydozą 525-gramową sztabkę z czystego złota.

Wszystko dla „mukoludków”, jak pieszczotliwie nazywa osoby chore na mukowiscydozę.

Już w trakcie igrzysk myślałam sobie, że mukoludki muszą coś z nich mieć. Wtedy żaden pomysł nie przyszedł mi do głowy. Kiedy dowiedziałam się, że otrzymam sztabkę, od razu zdecydowałam oddać ją na licytację

— powiedziała narciarka przekazując sztabkę.

Justyna Kowalczyk wylicytowała złotą sztabkę za 97 tysięcy złotych. Do końca aukcji była anonimowa.

Fot. charytatywni.allegro.pl
Fot. charytatywni.allegro.pl

No! Bardzo dziękuję wszystkim licytującym. Już wiecie, że ciężko ze mną wygrać! Zależało mi na tej sztabce!

— napisała narciarka na Facebooku.

MG/sport.tvp.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych