Caroline Wozniacki pokonała drugą rakietę świata Marię Szarapową

Fot. PAP/EPA/WALLACE WOON
Fot. PAP/EPA/WALLACE WOON

Dunka polskiego pochodzenia Caroline Wozniacki pokonała rosyjską tenisistkę Marię Szarapową 7:6 (7-4), 6:7 (5-7), 6:2 w pierwszym meczu Grupy Białej turnieju masters WTA Finals. Po nich na kort wyszły Agnieszka Radwańska i Petra Kvitova.

Zacięty pojedynek ósmej w światowym rankingu Wozniacki z wiceliderką światowej listy trwał trzy godziny i 14 minut. Mecz mógł podobać się kibicom. Nie brakowało w nim zarówno efektownych wymian, jak i częstych zwrotów akcji.

Pierwsze dwa sety miały podobny przebieg. Początek układał się po myśli Dunki (prowadziła - odpowiednio - 3:0 i 3:1), ale później Rosjanka odrabiała straty i do wyłonienia zwyciężczyni potrzebny był w obu przypadkach tie-break.

W drugiej partii Rosjanka po raz kolejny w tym sezonie dała się poznać jako osoba o stalowych nerwach. Przegrywała już 3:5, by zapisać na swoim koncie trzy następne gemy. W tej części pojedynku Wozniacki zgłaszała zastrzeżenia do oświetlenia stosowanego w hali. Przy stanie 6:5 dla rywalki mająca polskie korzenie zawodniczka zdenerwowana zwróciła się do prowadzącej spotkanie sędziny, po tym, jak ta przyznała punkt Szarapowej i Rosjanka miała piłkę setową. Powtórki pokazały, że rację miała Dunka (wykorzystała już wcześniej limit challengów w tym secie), która ze złością powtarzała, że zagranie przeciwniczki było wyraźnie autowe. Doprowadziła co prawda do tie-breaka, ale w nim lepsza była druga rakieta świata.

Trudy długiego meczu lepiej zniosła przygotowująca się do listopadowego maratonu nowojorskiego Wozniacki. Mimo że na korcie spędziła już trzy godziny, to poruszała się z łatwością, w porównaniu z rywalką i wygrała 6:2. Szarapowa grała znacznie ofensywniej, ale popełniała zbyt wiele prostych błędów.

Była to dziewiąta konfrontacja tych zawodniczek. Dunka wygrała we wtorek czwarty z ich meczów.

bzm/PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.