Prawda "Wyborczą" kole. Prezes Ciechana atakowany za słowa o męskich sportach

Fot. YouTube
Fot. YouTube

Rugby i ciężary mają wspólny, czysto męski mianownik. To ważne w dzisiejszych czasach, bo wiadomo, co się dookoła dzieje

— powiedział Marek Jakubiak, prezes Browarów Regionalnych Ciechan.

Przypomnijmy, że prowadzona przez Jakubiaka firma została nowym partnerem polskiej reprezentacji rugby. Słowa, które padły podczas konferencji prasowej przed meczem Polska - Holandia, oburzyły „postępowców”. Oberwało się i prezesowi Ciechana, i polskim rugbystom.

Kadra Polski w rugby składająca się z półamatorów potrzebuje pieniędzy, więc wchodzi w trudny związek z biznesmenem skandalistą

— czytamy na portalu sport.pl należącym do koncernu Adama Michnika.

Przy okazji wypomniano przedsiębiorcy poprzednią „nieprawomyślną” wypowiedź pod adresem nowej gwiazdy środowisk LGBT Dariusza Michalczewskiego. Komentując postulaty byłego boksera, domagającego się prawa do adopcji dzieci dla par homoseksualnych, Jakubiak nie przebierał w słowach:

Boks podobno szkodzi i to jest niepodważalny dowód na to! Wiem, że to już niemożliwe, ale życzę ci Dariuszu mamusi z fujarką zamiast piersi, będziesz miał co ssać…!

— napisał na Facebooku.

Po tym wpisie, za który zresztą później Michalczewskiego przeprosił, środowiska lewicowe zorganizowały akcję, której głównym elementem było wylewanie piwa Ciechan.

Czytaj więcej: Chcą bojkotu znanego piwa. Wszystko przez „homofobiczne” wypowiedzi prezesa

Jak widać, dla „Wyborczej” ludzie, którzy kierują się zdrowym rozsądkiem, są skandalistami i homofobami. Nawet jeśli mówią takie oczywistości jak prezes Jakubiak na temat rugby i ciężarów. Co za absurd!

bzm/sport.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych