Asystent Antigi nauczył się polskiego hymnu: Chciałem mieć większą więź z drużyną

Fot. YouTube
Fot. YouTube

Philippe Blain to jeden z twórców wielkiego sukcesu polskich siatkarzy. Trener przyznał, że nauczył się ostatnio Mazurka Dąbrowskiego.

Francuz nie chciał być głównym trenerem kadry, choć miał świetne papiery. Wolał ustąpić miejsca młodszemu.

Tego właśnie chciałem. Zejść z pierwszej linii, nie przeżywać tych stresów. Mnie już bywanie na czołówkach gazet i w światłach reflektorów nie cieszy. Nie szukam popularności. Miałem długą karierę jako ten pierwszy, miałem sukcesy. Teraz radość Stephane’a jest moją radością. Najważniejsze było finałowe zwycięstwo, bo zapracowaliśmy na nie ręka w rękę, wszyscy. To nie jest medal tylko Stephane’a, to nie jest medal tylko siatkarzy, on należy do wszystkich z kadry i sztabu. (…) Uzupełniamy się, dbaliśmy o Stephane’a, by świetnego siatkarza szybko nauczyć, jak być świetnym trenerem, przekazać mu swoją wiedzę

— powiedział sport.pl Philippe Blain.

Asystent Stephane’ a Antigi opowiedział także o nauce polskiego hymnu.

Chciałem, żeby było coś, co mi da większą więź z drużyną, i postanowiłem się nauczyć. Grają nam go często, więc była okazja powtarzać. Może trochę słowa mylę, ale przynajmniej próbuję

— dodał.

Teraz francuska para selekcjonerów reprezentacji Polski rozpoczyna kolejny etap. Przygotowanie kadry do awansu na igrzyska olimpijskie w Rio de Janeiro.

MG/sport.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.