Przed nami kolejna siatkarska wojna, tym razem z Niemcami

fot.PAP/Grzegorz Michałowski
fot.PAP/Grzegorz Michałowski

Siatkarze są pełni optymizmu i wiary w swoje siły przed zbliżającym się półfinałem mistrzostw świata z Niemcami. Po pokonaniu 3:2 Brazylii i Rosji w naszej drużynie panuje przekonanie, że nie ma rzeczy niemożliwych.

Dlaczego z Niemcami może być łatwiej? Bo Francuzi ich pokonali, a my z kolei wygraliśmy z nimi

—powiedział w rozmowie z TVP Sport środkowy Karol Kłos.

Mariusz Wlazły, oceniany jako jeden z najlepszych zawodników turnieju podkreśla:

Z Niemcami trzeba zagrać tak, żeby wygrać. Musimy podejść do tego spokojnie. Na odprawie poznamy taktykę i słabe strony rywali, co pozwoli nam odpowiednio przygotować się do meczu.

Inny z zawodników - Marcin Możdżonek uważa, że kluczowa może okazać się dobra znajomość rywali z meczów towarzyskich przed MŚ.

Wiemy, jak oni grają. Oni też wiedzą, na co nas stać, ale to jest półfinał mistrzostw świata. Damy z siebie wszystko, tak jak w dotychczasowych spotkaniach. Dodatkowej motywacji nam nie trzeba

—mówi Możdżonek.

Początek meczu Polska – Niemcy w sobotę o 20:25. Zwycięzca tego spotkania w finale zmierzy się z lepszym w starciu Francja – Brazylia. Przegrani półfinaliści zagrają o trzecie miejsce.

Jednego możemy być pewni z każdym meczem nasi siatkarze mają coraz większy apetyt na wygrywanie.

ann/sport.tvp.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.