Trener Realu Madryt ignoruje kibiców. Uparcie stawia na Casillasa

fot. Дмитрий Неймырок/CC BY-SA 3.0
fot. Дмитрий Неймырок/CC BY-SA 3.0

Kibice chcą, by w bramce Realu Madryt stał Keylor Navas, a nie ikona klubu Iker Casillas. W głosowaniu w dzienniku „Marca” z udziałem 20 tys. osób aż 73,3 procent fanów postawiło na Kostarykanina. Trener Carlo Ancelotti dyskutować z ich gustami nie zamierza.

We wtorkowym meczu ze szwajcarskim FC Basel, inaugurującym występy „Królewskich” w tym sezonie Ligi Mistrzów, między słupkami stanie najprawdopodobniej Casillas.

Dla mnie dyskusja na temat bramkarzy jest zamknięta. Chcę jasno podkreślić, że w zespole nie ma tego tematu i nikt się tym nie zajmuje. Casillas ma doświadczenie i charakter

— powiedział krótko na przedmeczowej konferencji prasowej Carlo Ancelotti.

33-letni Hiszpan w niedzielnym meczu ligowym przegranym z Atletico Madryt (1:2) został wygwizdany przez kibiców. Kilkanaście miesięcy temu taka sytuacja byłaby nie do pomyślenia.

lap/PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.