Stephane Antiga: "Moje dzieci przejęły polskie tradycje i zwyczaje"

Fot. PAP/Maciej Kulczyński
Fot. PAP/Maciej Kulczyński

Dzieci trenera siatkarskiej reprezentacji Polski Stephane’a Antigi bardzo dobrze czują się w naszym kraju. Do tego stopnia, że - jak przyznał Antiga - przejmują polskie zwyczaje i tradycje. Zdradził też, że podczas Euro 2012 jego syn kibicował Polakom, a nie Francuzom.

Były francuski siatkarz, a obecnie trener biało-czerwonych, od 2007 do 2014 r. grał w lidze polskiej. Najpierw występował barwach Skry Bełchatów. Następnie przeszedł do zespołu Delecta Bydgoszcz, by na rok przed zakończeniem kariery znów wrócić do Skry.

Ma dwójkę dzieci. Ośmioletni Timote i sześcioletnia Manoline idą w ślady ojca - i to nie tylko jeśli chodzi o zamiłowanie do siatkówki. To można było zobaczyć przed ostatnim meczem na Stadionie Narodowym, kiedy to dzieci Antigi odbijały między sobą piłkę.

Mój syn zna już trochę techniki i wszystkie zagrania

— mówił niedawno z dumą Antiga.

Co ciekawe, dzieci coraz bardziej identyfikują się z krajem, w którym pracuje ich ojciec.

Moje dzieci przejęły polskie tradycje i zwyczaje. Syn podczas piłkarskiego Euro kibicował nie Francji, a Biało-Czerwonym

— wspomina Francuz.

Rodzina spełnia w jego życiu ogromną rolę. Żona Stephanie, którą poznał w wieku 14 lat, jest dla niego najważniejsza.

Rodzina to mój największy sukces. Jestem z tego bardzo dumny

— podkreśla Stephan Antiga.

bzm/onet.pl

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych