Sensacyjny zwycięzca Grand Prix Polski na żużlu

Fot. PAP/Lech Muszyński
Fot. PAP/Lech Muszyński

Startujący z dziką kartą junior Stali Gorzów Bartosz Zmarzlik wygrał żużlową Grand Prix Polski rozegraną w Gorzowie Wielkopolskim, dziewiątą eliminację indywidualnych mistrzostw świata na żużlu. Trzeci był Krzysztof Kasprzak.

Był to trzeci start Zmarzlika w turnieju GP na domowym torze. W debiucie w 2012 r. był trzeci, teraz sensacyjnie zwyciężył.

Takie coś nawet mi się nie śniło, gdy wygrałem półfinał powiedziałem sobie, że już chyba lepiej być nie może, a tu faktycznie na finał potrafiłem się spiąć – udało mi się to wygrać. Gdy w pierwszym roku stałem na podium (GP - PAP), to myślałem, że był to jakiś przypadek. Dzisiaj udało mi się to powtórzyć i myślę, że nabrać wiary w siebie, bo ostatnio mi tego brakowało, szczególnie w zawodach międzynarodowych. Myślę, że teraz będę miał już lżej

— powiedział Zmarzlik.

Fot. PAP/Lech Muszyński
Fot. PAP/Lech Muszyński

Drugie miejsce zajął Matej Zagar, a trzeci był kapitan Stali Gorzów Kasprzak. Czwarty do mety dojechał Duńczyk Michael Jepsen Jensen. Tym samym na podium tej eliminacji mistrzostw świata stanęło trzech zawodników Stali Gorzów.

W klasyfikacji generalnej Kasprzak awansował z 5. na 4. miejsce i traci do lidera 20 pkt.

Cieszę się bardzo, że całe podium jest gorzowskiej Stali. Jest to taka nagroda dla klubu, dla kibiców, tak się udało akurat, że w trójkę jesteśmy w finale i na podium. Wiedziałem, że będę dzisiaj męczył się przez całe zawody, bo jakoś szybki za bardzo nie byłem, ale punkty jakoś wyszarpałem i też troszkę szczęścia miałem w niektórych wyścigach, więc jestem zadowolony z tego co jest

— powiedział Kasprzak.

Dodał, że w lidze ma lepszą prędkość wychodząc z łuku niż podczas tego turnieju i musiał liczyć na błędy rywali, a jego klubowi koledzy (Zmarzlik i Zagar) znakomicie znają ten tor i takich nie popełniają.

Rozgrywka finałowa miała dwie odsłony. W pierwszej przewrócił się Jepsen Jensen. W powtórce w pełnym składzie Zmarzlik był bezapelacyjnie najlepszy. Za jego plecami walkę o drugie miejsce stoczyli Zagar z Kasprzakiem, lepszy okazał się Słoweniec.

Jestem bardzo szczęśliwy, że Bartek wygrał pierwsze swoje Grand Prix, słowa uznania dla niego

— powiedział na konferencji prasowej Zagar.

Dodał, że dla niego były to trudne zawody, gdyż w nocy miał problemy żołądkowe i nie był pewien czy będzie mógł wystartować. Uznał, że drugie miejsce w tych okolicznościach to znakomity wynik.

Obaj Polacy spotkali się w pierwszym półfinale - wygrał Zmarzlik przed Kasprzakiem, za nimi metę minęli Kenneth Bjerre i Chris Holder. W drugim półfinale najszybszy był Matej Zagar, a drugie miejsce zajął Jepsen Jensen.

Po turnieju w Gorzowie liderem klasyfikacji generalnej cyklu pozostał Hancock, jednak dla Amerykanina ten turniej był wyjątkowo pechowy. Po trzech biegowych zwycięstwach w 14. wyścigu Hancock upadł razem z Nielsem Kristianem Iversenem. Zawinił Duńczyk, który stracił panowanie nad motocyklem. Obaj zawodnicy nie byli zdolni do dalszej jazdy. Według wstępnych informacji podanych podczas turnieju, Hancock doznał urazu dłoni, a Iversen zerwał więzadła kolana. W ich miejsce do końca zawodów startował rezerwowy Łukasz Kaczmarek.

W Gorzowie fatalnie zaprezentował się Jarosław Hampel, który nie zdobył punktu. W bezpośredniej konfrontacji nie zdołał nawet pokonać rezerwowych – Adriana Cyfera i Łukasza Kaczmarka.

W GP Polski zabrakło obrońcy tytułu mistrzowskiego Taia Woffindena. Brytyjczyk zrezygnował ze startu z powodu kontuzji dłoni. Nie wystąpił także tymczasowo zawieszony Australijczyk Darcy Ward.

W miejsce wymienionych zawodników wystąpili: junior Stali Gorzów Adrian Cyfer (ostatecznie 15. miejsce) i Duńczyk Michael Jepsen Jensen.

Na trybunach stadionu im. Edwarda Jancarza w Gorzowie zasiadło prawie 14 tys. kibiców, którzy nie mogli narzekać na brak emocji.

Wyniki:

  1. półfinał

  2. Bartosz Zmarzlik (Polska)

  3. Krzysztof Kasprzak (Polska)

  4. Kenneth Bjerre (Dania)

  5. Chris Holder (Australia)

  6. półfinał

  7. Matej Zagar (Słowenia)

  8. Michael Jepsen Jensen (Dania)

  9. Troy Batchelor (Australia)

  10. Greg Hansock (USA) nie startował

finał

  1. Bartosz Zmarzlik (Polska)

  2. Matej Zagar (Słowenia)

  3. Krzysztof Kasprzak (Polska)

  4. Michael Jepsen Jensen (Dania)

Końcowa kolejność:

  1. Bartosz Zmarzlik (Polska) 17

  2. Matej Zagar (Słowenia) 16

  3. Krzysztof Kasprzak (Polska) 16

  4. Michael Jepsen Jensen (Dania) 14

  5. Kenneth Bjerre (Dania) 10

  6. Greg Hancock (USA) 9

  7. Chris Holder (Australia) 9

  8. Troy Batchelor (Australia) 9

  9. Nicki Pedersen (Dania) 7

  10. Niels Kristian Iversen (Dania) 6

  11. Chris Harris (Wielka Brytania) 6

  12. Fredrik Lindgren (Szwecja) 6

  13. Martin Smolinski (Niemcy) 5

  14. Andreas Jonsson (Szwecja) 4

  15. Adrian Cyfer (Polska) 2

  16. Łukasz Kaczmarek (Polska) 2

  17. Jarosław Hampel (Polska) 0

Czołówka klasyfikacji generalnej GP:

  1. Greg Hancock (USA) 112 pkt

  2. Tai Woffinden (W. Brytania) 98

  3. Nicki Pedersen (Dania) 93

  4. Krzysztof Kasprzak (Polska) 92

  5. Matej Zagar (Słowenia) 91

  6. Niels Kristian Iversen (Dania) 87

  7. Darcy Ward (Australia) 75

  8. Chris Holder (Australia) 70

  9. Fredrik Lindgren (Szwecja) 69

  10. Troy Batchelor (Australia) 66

  1. Jarosław Hampel (Polska) 63

  1. Bartosz Zmarzlik (Polska) 17

  1. Adrian Miedziński (Polska) 5

  1. Adrian Cyfer (Polska) 2

  2. Łukasz Kaczmarek (Polska) 2

Pozostałe turnieje Grand Prix 2014:

13 września - Vojens (Dania)

27 września - Sztokholm (Szwecja)

11 października - Toruń (Polska)

MG/PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.