Angel Di Maria od 4 lat jest piłkarzem Realu Madryt. Do tej pory był jednym z najważniejszych członków zespołu. Wszystko zmieniło się po Mundialu w Brazylii.

Ten turniej, bez wątpienia można uznać za udany dla Di Marii. Niestety po jego zakończeniu Argentyńczyk stracił miejsce w składzie drużyny z Madrytu. „Królewscy” sprowadzili z Monaco Jamesa Rodrigueza, a Di Maria otrzymał prostą informacje - Jeżeli zostaniesz w Madrycie, będziesz siedział na ławce.

Angel Di Maria ma zostać piłkarzem Manchesteru United. Nowy trener „Czerwonych Diabłów” Luis Van Gaal chce Argentyńczyka w swoim zespole. Di Maria ma kosztować Manchester prawie 70 milinów euro.

Do całej sprawy odniósł się były piłkarz Realu Madryt, Jerzy Dudek. Polak twierdzi, że sprawę Angela Di Marii zna z pierwszej ręki. Miał z nim niedawno rozmawiać. Odejście Argentyńczyka ma wynikać m.in. z konfliktu z władzami. Kiedy Di Maria szykował się do gry w finale Mistrzostw Świata, klub poinformował go, że nie wyobraża sobie jego występu. Di Maria miał zagrać na zastrzykach przeciwbólowych, na co nie zgadzali się włodarze Realu. To zirytowało Argentyńczyka, dlatego Di Maria nie chce już grać w Madrycie i ma przejść do Manchesteru United.

przegladsportowy.pl/tk