Polscy sportowcy często tatuują sobie osoby święte na ciele. Podczas letnich mistrzostw Polski w skokach narciarskich, u jednego z zawodników zaobserwowano podobiznę papieża-Polaka.

Z uwagi na upalną pogodę jaka panowała w Wiśle, skoczkowie zdejmowali do pasa swoje kombinezony. Wielu z nich pod spodem nie miało koszulek.

Swoją klatę pokazał m.in. Klemens Murańka. U skoczka, który lada dzień ma zostać ojcem zaobserwowano niecodzienny tatuaż. Na brzuchu zawodnika TS Wisła Zakopane (srebro drużynowo) widniał tatuaż z Janem Pawłem II.

Tatuaż Murańki został zrobiony najprawdopodobniej w maju 2013 roku.

To nie jedyna „dziara” Klimka. Skoczek ma jeszcze wytatuowaną na przegubie sentencje „Born to fly” (Urodzony by skakać).

Przypomnijmy, że tatuażami podkreślającymi wiarę mogą poszczycić się m.in. Natalia Czubaj - dziewczyna Macieja Rybusa (różaniec), Patryk Małecki (na ręce papież Jan Paweł II i na klatce piersiowej różaniec), Ugochukwu Ukah (Matka Boska i anioły) oraz Bartosz Ława, który na plecach ma posąg Jezusa z Rio de Janeiro.