Zginął polski żużlowiec. Tragedia na torze w w belgijskim Heusden-Zolder

Fot. YouTube
Fot. YouTube

Nie żyje Grzegorz Knapp, polski żużlowiec startujący w barwach holenderskiej drużyny Lelystad Windmills. Miał 35 lat.

Grzegorz Knapp poniósł śmierć po wypadku na torze w belgijskim Heusden-Zolder. Trwająca ponad godzinę reanimacja nie przyniosła rezultatu - poinformował Polski Związek Motorowy.

Żużlowiec był wychowanek GKM Grudziądz. Jeździł w takich klubach jak: Wybrzeże Gdańsk, TŻ Lublin i KSM Krosno. Knapp specjalizował się w wyścigach na torach lodowych. W 2011 roku rywalizował nawet w Grand Prix w ice speedwayu.

Upadek zawodnika nastąpił w piątym biegu. Mimo podjętej godzinnej reanimacji żużlowiec zmarł.

MG/PAP

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych