Najlepsza biografia Deyny? Znany portal piłkarski zachwycony książką Wiktora Bołby

Fot. The Facto
Fot. The Facto

Mogłoby się wydawać, że o takich ikonach jak Kazimierz Deyna pisze się dobrze albo wcale. A jednak, autor „Deyny. Geniusza futbolu, księcia nocy” odsłania nieznane dotąd oblicze jednego z najlepszych polskich piłkarzy w historii.

Kustosz muzeum warszawskiej Legii zaskoczył wszystkich. Można było się spodziewać, że biografia wieloletniego kapitana reprezentacji Polski będzie laurką fana pisaną z perspektywy kolan. Nic z tego. Autor nie zajmuje się ścieraniem kurzu z pomnika, ale odkrywaniem nieznanych kart jego historii.

Dziennikarze rozpływają się w zachwytach nad książką Wiktora Bołby. Ciepłych słów nie szczędzi nawet znany z krytycznych opinii portal Weszło.

Bołba pisze o Deynie, wiernie odwzorowując zmiany, jakie zachodziły w głowie Kazika - o czym świadczyły konkretne zachowania i decyzje. Już jako nieco zahukany 19-latek przejawiał talent do dryblingu, tego między stolikami także. Potrafił wykiwać pilnujących go wartowników, za co później cierpiał, aczkolwiek nigdy nie żałował. Zawsze spadał na cztery łapy. Z czasem stał się prawdziwym królem życia, co - trzeba przyznać - potrafił wykorzystać. Anegdoty wplecione w historię Deyny nierzadko wzbudzają u czytelnika bezwarunkowy odruch obronny: on, naprawdę?

— pisze weszlo.com.

To przede wszystkim zasługa kronikarskiej staranności Bołby, który dokładnie sprawdził wszystkie fakty o Deynie, jakie tylko znalazły się w jego zasięgu.

Dociekliwość Bołby jest jak niewidzialna ręka, która prowadzi czytelnika przez losy idola kibiców z Łazienkowskiej, tu i ówdzie zatrzymując się, by coś uwypuklić albo precyzyjniej wyjaśnić. I mimo że pierwsze strony nie porywają, są fundamentem do zrozumienia najistotniejszych decyzji Deyny w kolejnych latach, w tym tej ostatniej. Im dalej, tym ciekawiej. Ta książka dla polskiego kibica jest i będzie pozycją obowiązkową o tyle, że dokładniejszej - z racji upływu czasu - napisać się nie da

— komplementuje Weszło.

Książka ukazała się nakładem wydawnictwa The Facto.

AM

Fot. The Facto
Fot. The Facto

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.