Sebastian Boenisch ma żal do Adama Nawałki. Selekcjoner się nim nie interesuje

Fot. Facebook
Fot. Facebook

Lewy obrońca Bayeru Leverkusen nie dostaje powołań do reprezentacji Polski. Trener Adam Nawałka nawet się z nim nie kontaktuje.

Do tego momentu nie było żadnego kontaktu ze strony selekcjonera

— zdradza tygodnikowi „Piłka Nożna” Sebastian Boenisch.

27-latek w tym sezonie Bundesligi gra regularnie w podstawowym składzie drużyny z Leverkusen. Na swoim koncie ma bramkę i 5 asyst.

Gdy trener Nawałka pół roku temu został nowym selekcjonerem, miałem nadzieję, że chociaż się ze mną skontaktuje i przekaże, czego ode mnie wymaga. Czas biegnie, a kontaktu jak nie było, tak nie ma

— dodaje piłkarz.

Sebastian Boenisch bardzo chce grać w reprezentacji Polski i uważa, że przydałby się jej jak nigdy.

W tym sezonie długo byliśmy na drugim miejscu w tabeli, graliśmy w Lidze Mistrzów, a ja jestem podstawowym piłkarzem Bayeru. Nigdy nie powiem, że muszę od razu grać w pierwszym składzie kadry, bo to byłoby niestosowne, ale dziwne jest dla mnie, że ze strony nowego sztabu reprezentacji nie było nawet kontaktu ze mną, chęci zdobycia informacji, jak się czuję, co u mnie słychać, jak wygląda moja sytuacja

— twierdzi obrońca.

Gram w jednej z najlepszych drużyn w Niemczech. Co ważne, gram w niej regularnie, w pierwszym składzie. Mówienie z mojej strony, że powinienem grać w pierwszym składzie reprezentacji, to zbyt dużo, ale wydaje mi się, że zaproszenie na zgrupowanie być musi!

—dodaje butnie Boenisch.

MG/wp.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.