Konferencja Jerzego Janowicza po wczorajszym przegranym meczu z Chorwatem Marinem Ciliciem miała burzliwy przebieg. Dziennikarze, którzy zadawali polskiemu tenisiście pytania, usłyszeli wiele gorzkich słów o sobie i o Polsce.
Nie macie prawa niczego ode mnie wymagać! Tylko siedzicie i krytykujecie!
— denerwował się Janowicz.
Jesteśmy krajem, w którym nie ma żadnych perspektyw, czy to w sporcie, w biznesie czy w życiu prywatnym. Studenci studiują tylko po to, żeby z tego kraju wyjechać. Trenujemy w jakichś szopach i to nie tylko tenisiści. Przecież Zbigniew Bródka żeby trenować, musiał wyjechać z kraju
— stwierdził tenisista.
Apelował do dziennikarzy, aby spróbowali wczuć się w sytuację polskich sportowców.
Przeżyjcie to, co sportowcy przeżywają! Nie ma żadnej pomocy! W żadnym sporcie! Każdy musi orać, żeby coś osiągnąć! Czytam wasze artykuły i mi się śmiać chce. Kim jesteście, żeby mieć takie oczekiwania?! Co takiego robicie, żeby je mieć?! Siedzicie tylko i krytykujecie! Oczekiwania to może mieć mój trener, który poświęca dla mnie całe życie i płacze, jak przegrywam, moja mama, tata. A nie wy! Bohatera w naszym kraju się tworzy przez całą karierę. A śmiecia i zero można stworzyć po jednym meczu
— zakończył rzucając mikrofon na stół.
Może i przez Janowicza przemawia gorycz po porażce, ale trudno się z nim w niektórych kwestiach nie zgodzić…
zz/se.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/sport/190318-jerzy-janowicz-o-polsce-jestesmy-krajem-ktory-nie-ma-zadnej-perspektywy-studenci-ucza-sie-tylko-po-to-zeby-moc-wyjechac-z-kraju