Zdaniem Apoloniusza Tajnera, Kamil Stoch będzie miał swojego następcę. Prezes Polskiego Związku Narciarskiego już za cztery lata widzi na pozycji lidera Pucharu Świata Klemensa Murańkę.

Były trener Adama Małysza zauważa wielkie podobieństwo Klimka do Kamila.

Taką gwiazdą, jak Kamil Stoch, może być za cztery lata Klemens Murańka. On potrzebuje jeszcze czasu, żeby dojrzeć, ale ma ogromne predyspozycje do tego, by być w przyszłości zawodnikiem światowej czołówki. Klimek idzie dokładnie tą drogą, co Kamil Stoch. I jednego, i drugiego obserwuję od 12. roku życia -

mówi Apoloniusz Tajner portalowi eurosport.onet.pl.

Jeśli słowa prezesa PZN-u się sprawdzą, to Klemens Murańka zdobędzie złoty medal na Zimowych Igrzyskach Olimpijskich w koreańskim Pyeongchang.

Oby dywagacje Tajnera okazały się prorocze.

MG/eurosport.onet.pl