„Nie będę chciała być obiektem doświadczenia, które może pokazać, że niesłusznie zaufałam. Nikt mnie wtedy nie przeprosi” - mówiła swoim fanom Edyta Górniak podczas live chatu na Instagramie. Wokalistka stwierdziła, że nie ma zamiaru poddawać się szczepieniu przeciw koronawirusowi.

CZYTAJ RÓWNIEŻ:

— Ostra wymiana! Górniak: Dyskutowałabym, czy mamy pandemię; Posobkiewicz: W szpitalach są ludzie cierpiący

— Prof. Horban odpowiada Górniak: „Pani artystka nie widziała wirusa, bo to małe”; „Są ludzie, którzy głoszą, że ziemia jest płaska”

Górniak: Nie będę królikiem doświadczalnym

Edyta Górniak znana jest ze swoich poglądów dotyczących pandemii koronawirusa. Wokalistka podtrzymuje swoje zdanie i w rozmowie z fanami podkreśliła, że nie zamierza poddać się szczepieniu przeciw Covid-19.

Osobiście wolę powierzyć swoje życie w ręce nieomylnego Boga niż w ręce omylnego człowieka. Bóg nie zrobi nam krzywdy, a człowiek nawet, gdyby miał dobre intencje, może się pomylić

— powiedziała.

Nie będę chciała być obiektem doświadczenia, które może pokazać, że niesłusznie zaufałam. Nikt mnie wtedy nie przeprosi. Odpowiadam za siebie, za swoje życie. Decyzja zależy od was, czy zgodzicie się poddać temu doświadczeniu

— dodała.

Artystka stwierdziła wręcz, że nie zgodzi się na rolę „królika doświadczalnego”.

Nawet gdyby ten zastrzyk miał pomóc ludziom, to jest nazbyt wiele kontrowersji wokół tego, opinii lekarzy i naukowców. Z powodu tego, że te opinie nie są zbieżne, nie zgodzę się być królikiem doświadczalnym

— zaznaczyła Górniak.

xyz/Instagram/Pudelek