Na daczy byłego prezydenta w Budzie Ruskiej praca wre. Okazuje się, że Bronisław Komorowski postanowił sprezentować swojej żonie Annie na imieniny prawdziwy pałac - informuje „Super Express”.

Drewniana chatka, która do tej pory znajdowała się w Budzie Ruskiej, został zburzona, a w jej miejsce wyrósł solidny, piętrowy, murowany dom. Co kryją jego wnętrza? Tego nie wiadomo, ale patrząc na zdjęcia zamieszczone przez tabloid i widząc liczbę okien, które znajdują się w budynku, z pewnością nie będzie brakować w nim miejsca.

„SE” zastanawia się, czy „skromna emerytura” w wysokości 9 tys. zł miesięcznie wystarczy, by wybudować luksusowy dom. Tabloid podkreśla, że Komorowski nie wystartuje w wyborach do Parlamentu Europejskiego, gdzie co miesiąc mógłby liczyć na pensję ok. 30 tys. zł.

Cytowany przez dziennik informator zdradził, że były prezydent chce dokończyć budowę pałacu do 26 lipca. Wtedy wypadają imieniny jego żony, Anny. Sam Komorowski do europarlamentu się nie wybiera. Jednak rozmówca „Super Expressu” twierdzi, że były prezydent „może kiedyś zostanie senatorem”.

Przypomnijmy, że Bronisław Komorowski był prezydentem RP w latach 2010–2015. Walkę o reelekcję przegrał z Andrzejem Dudą. Wcześniej Komorowski był m.in. marszałkiem Sejmu, a także ministrem obrony narodowej.

wkt/se.pl