To już histeria. Kierunek napaści wyznaczył Donald Tusk i się zaczęło. Państwo istnieje właśnie po to, żeby chronić swoich obywateli, totalna opozycja myśli jednak inaczej i wpada we własne sidła.
Podczas uroczystości z okazji 77. rocznicy deportacji polskich więźniów do niemieckiego obozu Auschwitz, Beata Szydło mówiła między innymi, że trzeba bronić bezpieczeństwa polskich obywateli. Słowa te wywołały atak Donalda Tuska, do którego przyłączyła się totalna opozycja.
Takie słowa w takim miejscu nigdy nie powinny paść z ust polskiego premiera
—tak wystąpienie premier Beaty Szydło w Auschwitz skomentował Donald Tusk.
O co tyle hałasu i skąd ta nagonka na Beatę Szydło.
Auschwitz to lekcja tego, że należy uczynić wszystko, aby chronić swoich obywateli
—powiedziała szefowa rządu.
Czyżby totalna opozycja uważała, że bezpieczeństwo własnych obywateli można odsunąć na dalszy plan w imię uprawiania polityki europejskiej? Zapominają jednak o bardzo bolesnej polskiej historii i historii rodziny samej Beaty Szydło.
Urodziłam się w Oświęcimiu. Rodzina Mamy wysiedlona przez Niemców, pradziadek zginął w Auschwitz. Moja historia
—informowała Szydło w 2016 roku.
Kto jak kto, ale właśnie polska premier ma pełne prawo i obowiązek, by zawsze stawać po stronie swoich rodaków.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/344504-na-kogo-ta-nagonka-tuska-i-totalnej-opozycji-beata-szydlo-rodzina-mamy-wysiedlona-przez-niemcow-pradziadek-zginal-w-auschwitz