W Alei Zasłużonych warszawskich Powązek Wojskowych nadal spoczywają obok siebie bohaterowie najnowszej historii Polski oraz jej zdrajcy, kaci i oprawcy najdzielniejszych patriotów. Porozumienie kilkakrotnie prosiło prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, doktora Jarosława Szarka, aby ludzi, którzy wiernie i z tragicznymi dla Polski skutkami służyli Sowietom jako narzędzia niewolenia rodaków w sposób godny i kulturalny przenieść do grobowców rodzinnych lub na inne cmentarze.
Wielu odwiedzających tę nekropolię rodaków bulwersuje, że okazałe grobowce komunistycznych zbrodniarzy sąsiadują z mogiłami ludzi, którzy całe życie poświęcili walce o wolność, całość i niepodległość Rzeczypospolitej krwawo zwalczaną przez prominentnych funkcjonariuszy PRL. Jest to także demoralizujące dla młodzieży otrzymującej na Powązkach fałszywą lekcję historii.
Najwyższy już czas na dokonanie na tym cmentarzu takich zmian, aby Julian Marchlewski, Bolesław Bierut, Karol Świerczewski, Władysław Gomułka, Wojciech Jaruzelski nie spoczywali obok generałów Tadeusza Bora-Komorowskiego, Ryszarda Kuklińskiego i wielu innych bohaterów.
Aleje zasłużonych na wszystkich cmentarzach, a w szczególności na narodowej nekropolii, jaką stanowią warszawskie Powązki, mają być miejscami wiecznego spoczynku dla bohaterów, a nie dla najeźdźców, namiestników obcych mocarstw, zdrajców i zaprzańców.
Wymienione wyżej sprawy wciąż czekają na rozstrzygnięcia w ramach „dobrej zmiany” i nie tracę nadziei na ich pozytywny finał.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
W Alei Zasłużonych warszawskich Powązek Wojskowych nadal spoczywają obok siebie bohaterowie najnowszej historii Polski oraz jej zdrajcy, kaci i oprawcy najdzielniejszych patriotów. Porozumienie kilkakrotnie prosiło prezesa Instytutu Pamięci Narodowej, doktora Jarosława Szarka, aby ludzi, którzy wiernie i z tragicznymi dla Polski skutkami służyli Sowietom jako narzędzia niewolenia rodaków w sposób godny i kulturalny przenieść do grobowców rodzinnych lub na inne cmentarze.
Wielu odwiedzających tę nekropolię rodaków bulwersuje, że okazałe grobowce komunistycznych zbrodniarzy sąsiadują z mogiłami ludzi, którzy całe życie poświęcili walce o wolność, całość i niepodległość Rzeczypospolitej krwawo zwalczaną przez prominentnych funkcjonariuszy PRL. Jest to także demoralizujące dla młodzieży otrzymującej na Powązkach fałszywą lekcję historii.
Najwyższy już czas na dokonanie na tym cmentarzu takich zmian, aby Julian Marchlewski, Bolesław Bierut, Karol Świerczewski, Władysław Gomułka, Wojciech Jaruzelski nie spoczywali obok generałów Tadeusza Bora-Komorowskiego, Ryszarda Kuklińskiego i wielu innych bohaterów.
Aleje zasłużonych na wszystkich cmentarzach, a w szczególności na narodowej nekropolii, jaką stanowią warszawskie Powązki, mają być miejscami wiecznego spoczynku dla bohaterów, a nie dla najeźdźców, namiestników obcych mocarstw, zdrajców i zaprzańców.
Wymienione wyżej sprawy wciąż czekają na rozstrzygnięcia w ramach „dobrej zmiany” i nie tracę nadziei na ich pozytywny finał.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/338153-buksowanie-dobrej-zmiany-co-dalej-z-komunistyczna-partia-polski-jaruzelskim-i-aleja-zasluzonych?strona=2