Koniec ze stawianiem siebie ponad prawo przez lidera KOD? Najsłynniejszy bodajże alimenciarz zaczął spłacać swoje zobowiązania wobec dzieci – informuje „Super Express”. Ale rozczaruje się ten, kto uwierzy w dobre intencje Mateusza Kijowskiego. Wszystko wskazuje na to, że lider KOD wystraszył się po wszczęciu przez prokuraturę postępowania przeciwko niemu.
„Super Express” podaje, że dotarł do dokumentów, z których wynika, że Kijowski w końcu spłaca alimenty. W marcu przelał na konto pruszkowskiego komornika ponad 10 tys. zł, a w kwietniu ponad 5 tys. zł.
Mimo, że cały dług alimentacyjny lidera KOD wynosi aż 220 tys. zł, to wymienione wyżej sumy wydają się dobrym początkiem. Zwłaszcza, że jeszcze w grudniu ub.r. Kijowski przekazał swoim dzieciom jedynie 2 zł…
„SE” trafnie zauważa - Czyżby Mateusz Kijowski przestraszył się możliwości surowej kary? Gazeta przypomina, że liderowi KOD nie postawiono zarzutów od uchylania się od płacenia alimentów, ale jeśli tak by się stało, to będzie mógł trafić do więzienia nawet na dwa lata.
Kijowski stara się jak może, żeby zebrać pieniądze, które jest zobowiązany przeznaczyć swoim dzieciom. Najpierw podejrzane faktury i zbiórki publiczne, a teraz książka wydawana w Wielkiej Brytanii. Stara się jak może.
CZYTAJ RÓWNIEŻ: Wielka ucieczka Kijowskiego przed alimentami i komornikiem. Boi się podatku i wydaje książkę w Wielkiej Brytanii
ak/”SE”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/337550-mateusz-kijowski-zaczal-w-koncu-splacac-alimenty-se-czyzby-ze-strachu-przed-wiezieniem