W czwartek wieczorem wszyscy odbiorcy z woj. śląskiego, po środowych opadach śniegu pozbawieni dostaw energii elektrycznej, powinni mieć już w domach prąd - wynika z informacji służb wojewody śląskiego. W czwartek rano bez zasilania było jeszcze blisko 24,8 tys. odbiorców.
W środę w szczytowym momencie prądu nie miało ponad 94 tys. odbiorców, głównie w północnej części województwa, gdzie we wtorek i środę napadało nawet kilkadziesiąt centymetrów mokrego śniegu.
Łamiące się pod jego naporem drzewa zerwały wiele linii energetycznych. Służby energetyczne na bieżąco usuwają awarie.
W czwartek rano pozbawionych zasilania było 437 stacji transformatorowych w regionie, co skutkowało brakiem energii elektrycznej u 24.774 odbiorców z Częstochowy oraz powiatów: częstochowskiego, kłobuckiego, lublinieckiego, myszkowskiego i zawierciańskiego.
Służby energetyczne przedstawiły przybliżony harmonogram usuwania awarii. Najszybciej, jeszcze w czwartek rano, dostawy energii powinny zostać wznowione w Blachowni oraz powiecie kłobuckim. Do większości pozostałych odbiorców prąd popłynie wczesnym lub późnym popołudniem. Najdłużej - do wieczora - poczekają mieszkańcy Szczekocin, Koziegłów, Poraja oraz dużej części gmin w powiecie częstochowskim: Koniecpola, Przyrowa, Poczesnej, Lelowa, Konopisk, Kamienicy Polskiej i Janowa. Do 22.30 wszyscy odbiorcy w regionie powinni już mieć w domach prąd.
Awarie energetyczne to obecnie największy kłopot, będący następstwem środowego załamania pogody.
Wszystkie drogi w regionie są przejezdne, nie ma też utrudnień na kolei. W czwartek rano, w związku z lokalnymi przymrozkami, na drogach pracowało sześć jednostek sprzętu przeciwgołoledziowego. W części woj. śląskiego temperatura spadła w nocy do minus trzech, a przy gruncie nawet do minus czterech stopni.
W ciągu ostatniej doby strażacy odnotowali 581 interwencji związanych głównie z usuwaniem skutków opadów śniegu - najczęściej w Częstochowie i powiecie częstochowskim. Najwięcej pracy mieli przy usuwaniu drzew lub konarów powalonych na szlaki komunikacyjne, budynki lub samochody.
Śnieg i powalone drzewa zablokowały w środę ruch na niektórych drogach oraz spowodowały sięgające nawet 1,5 h opóźnienia na kolei. W czwartek - według informacji służb kryzysowych - nie było już poważniejszych utrudnień w komunikacji.
ansa/PAP
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/336299-slask-nadal-blisko-25-tys-odbiorcow-pozbawionych-pradu