Nie cichną echa skandalicznych prowokacji i agresywnego zachowania „Obywateli RP” w czasie obchodów 7. rocznicy katastrofy smoleńskiej. Do sprawy odniósł się Komendant Główny Policji. Przyznał, że ludzie ci, przychodzą specjalnie po to, by porozrabiać.
Nadinspektor Jarosław Szymczyk w rozmowie z Robertem Mazurkiem w RMF FM przyznał, że to celowe prowokacje.
Dla mnie to jest sytuacja analogiczna do kibolstwa - ludzie pod płaszczykiem oglądania meczu przychodzą, żeby porozrabiać. Tutaj ludzie pod płaszczykiem organizowania zgromadzenia przychodzą, żeby porozrabiać
—zaznaczył szef policji.
Pytany o ocenę wydarzeń na Krakowskim Przedmieściu nadinsp. Szymczyk oceniał:
Jedni i drudzy mają prawo protestować. Przy czym jedni - jak widzimy - deklarują swoje przywiązanie do pewnej tradycji, przychodzą, żeby uczcić pamięć osób, które zginęły, natomiast drudzy przychodzą tam ewidentnie w celach konfrontacyjnych.
Szef policji dopytywany o rosnące koszty ochrony uroczystości, przyznał, że w czasie ostatnich lat było „taniej, bo było bezpieczniej”.
Dzisiaj pojawiają się ludzie organizujący kontrzgromadzenia, zresztą bardzo mi podobała wypowiedź jednego z panów redaktorów, który porównał zgromadzenia i kontrzgromadzenia do czytania i palenia książek - to faktycznie jest duża analogia. Dla mnie te kontrzgromadzenia tam naprawdę jest taki do niczego niepotrzebny kwiatek do kożucha. Ale agresja tych ludzi, nastawienie tych ludzi w kontrzgrmadzeniach powoduje, że my musimy dedykować tam coraz większe siły policyjne po to, żeby jednym i drugim zapewnić bezpieczeństwo
—mówił Komendant Główny Policji.
CZYTAJ TEŻ:
ann/rmf24.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/335540-przychodza-ewidentnie-w-celach-konfrontacyjnych-by-porozrabiac-komendant-glowny-policji-o-obywatelach-rp