Ponieważ odezwało się kilku czytelników zniesmaczonych użyciem przeze mnie określenia „bydło” w komentarzu dotyczącym zakłócenia rocznicy, przytoczę anegdotę.
W Niedzielę Palmową, Chrystusa wjeżdżającego na osiołku do Jerozolimy witały tłumy. Osioł, słysząc wiwaty, radosne Hosanna, był dumny i szczęśliwy. Nazajutrz wybrał się ponownie ale tym razem nikt go nie witał. Rozczarowany próbował zwrócic na siebie uwagę. Porykując, tupiąc, przepychał się wśród przechodniów. Zamiast wiwatów ludzie kijami przepędzili go z miasta. Gdy wrócił i poskarżył się mamie usłyszał: - pamiętaj, bez Chrystusa jesteś tylko osłem.
Uważni słuchacze przemówienia prezydenta Andrzeja Dudy mogli znaleźć podobną refleksję. Szacunek i cześć do zmarłych, a już szczególnie tych co zginęli służąc ojczyźnie, jest tym co określa nasze człowieczeństwo, odróżniając od innych gatunków.
Odrzucając Chrystusa, okazując pogardę wobec pamięci i szacunku dla zmarłych, sami skazujemy się na zbydlęcenie.
CZYTAJ WIĘCEJ: Zaduma i pamięć kontra dzika pogarda. Nawet biała róża nie zamaskuje zdziczenia. Co widziałam na Krakowskim Przedmieściu 10/04? WIDEO
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/335332-pospieszalski-odpowiada-na-zarzuty-dlaczego-uzylem-okreslenia-bydlo-mowiac-o-zakloceniu-uroczystosci-smolenskich