Feministek naprawdę nie da się zrozumieć. Im bardziej człowiek się stara, tym bardziej nie daje rady.
Jak czytamy na stronie wydarzenia:
Manify, czyli demonstracje z okazji Dnia Kobiet, przejdą ulicami dziewięciu miast 4, 5, 8 lub 11 marca. W większości z nich główne hasło brzmi „Przeciw przemocy władzy”. Uczestniczki i uczestnicy będą protestować przeciwko wszelkiej przemocy – instytucjonalnej, systemowej, ekonomicznej, fizycznej, seksualnej, psychicznej, symbolicznej, przeciwko zaniechaniom i bierności tam, gdzie potrzeba pomocy i wsparcia
Co to znaczy? Protestują przeciw wszystkiemu, po prostu.
Pod hasłem „Równości jak powietrza” odbyła się 13. krakowska Manifa. Jej uczestnicy zwracali uwagę na dyskryminację kobiet i problem zanieczyszczonego powietrza. Manifestacji towarzyszyła kontrdemonstracja organizacji sprzeciwiających się aborcji.
Mamy trudne czasy, dlatego nie możemy poddawać się w walce
—mówiła jedna z organizatorek Manify Weronika Śmigielska do około osób zebranych na placu przez Muzeum Narodowym w Krakowie.
Uczestnicy Manify odczytali manifest, w którym napisali m.in.
Potrzebujemy czystego powietrza, wolnego od zanieczyszczeń. Bez tego każdego dnia nasze zdrowie i życie są zagrożone. Do godnego i zgodnego życia w społeczeństwie pełnym różnic, tak samo jak czyste powietrze, potrzebna jest nam również prawna i rzeczywista równość. Dlatego dziś stoimy tu przed wami i żądamy równości jak powietrza.
Wśród przedstawionych w manifeście postulatów znalazły się także te związane ze podniesieniem płac dla kobiet wykonujących niskopłatne zawody opiekuńcze, zrównaniem płac kobiet i mężczyzn, przyjmowaniem uchodźców, liberalizacją ustawy antyaborcyjnej i szerokim dostępem do antykoncepcji oraz powszechną i rzetelną edukacją seksualną już od dzieciństwa.Postulowano także prawo do zawierania związków jednopłciowych.
W czasie manifestacji zaśpiewał Krakowski Chór Rewolucyjny. Pochód prowadzony przez zespół bębniarzy przeszedł sprzed Muzeum Narodowego na plac Szczepański. W trakcie przemarszu skandowano „Chcemy równości, jak powietrza”, „Równość, wolność, bezpieczeństwo”, „Moje ciało, moja sprawa”, „Każda inna, wszystkie równe” i „Różnorodność naszą siłą”.
Na Manifie w Bydgoszczy kobiety domagały się między innymi dostępu do legalnej i bezpiecznej aborcji, bezpłatnej antykoncepcji i powszechnej edukacji seksualnej.
Kobiety protestowały też w imię walki z homofobią, dyskryminacją i molestowaniem
Chcemy zarabiać tyle samo, co mężczyźni. Chcemy całej pensji i połowy władzy!
—mówiły.
„Przeciw przemocy władzy. Moje ciało mój wybór”, „Wolność wyboru, zamiast terroru”
—takie hasła nieśli z kolei uczestnicy Łódzkiej Manify, która przeszła ulicą Piotrowską.
Manify wspierane są przez partię Razem.
ann/PAP.pomorska.pl/dzienniklodzki.pl/Twitter.com
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/330066-manify-w-polsce-czyli-pokretna-feministyczna-logika-pod-haslem-wolnosc-rownosc-siostrzenstwo-i-pod-jedna-parasolka-zdjecia