Słabe to. Tomasz Lis, coraz bardziej sfrustrowany, atakuje na oślep. Wzywał do powstań przeciw PiS, obrażał, nawoływał do protestów i nic się nie wydarzyło. Dziennikarz nie odpuszcza jednak w ujadaniu na partię rządzącą i prezydenta. W swoich wpisach staje się coraz bardziej radykalny.
Lis odnosząc się słów prezydenta Andrzeja Dudy stwierdził, że Polska przestała być państwem wolnym.
Biorąc pod uwagę fasadowość prezydentury i premierostwa plus fakt, że mają zerowy autorytet, trudno uznać, że Polska jest państwem wolnym
—napisał na Twitterze.
Brakuje tylko żeby zaczął wychwalać prezydenturę Bronisława Komorowskiego… Lis nie spotkał się ze zrozumieniem ze strony internautów. Uznali, że wpis jest żenujący.
Odezwał się autorytet , niedoszły ”PREZYDENT”
Fasadą P. Redaktorze to była prezydentura PBK
—piszą.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/329610-sfrustrowany-tomasz-lis-coraz-bardziej-radykalny-trudno-uznac-ze-polska-jest-panstwem-wolnym