To naprawdę perfidny atak. Z ukrycia, nie wprost, ale nie sposób tych słów nie skojarzyć z chyba najsłynniejszym alimenciarzem w naszym kraju - Mateuszem Kijowskim. „Wysokie Obcasy” - weekendowy dodatek do Wyborczej, mocno atakuje ojców, którzy uchylają się od płacenia alimentów.
Jeśli nie płacisz alimentów na swoje dziecko, wiedz, że stawiasz je w pozycji kandydata do bycia najniższą, najbiedniejsza warstwą społeczną. Okradasz je ie tylko z pieniędzy, poczucia komfortu, ale i wielu szans
—czytamy w „Wysokich Obcasach”, które publikują list córki do ojca.
Przypomnijmy. Ponad 220 tysięcy złotych - tyle wynoszą łączne długi Mateusza Kijowskiego z tytułu niepłacenia alimentów. I jak wynika z dokumentów, do których dotarł tygodnik „Wprost”, rosną, bo lider KOD-u wciąż unika płacenia pełnej zasądzonej kwoty. Jak mówi, płaci tyle ile może, a nie może zbyt wiele…
Nie czuję już do Ciebie nienawiści, ale mam poczucie niesprawiedliwości
—pisze dziewczyna w „WO” i dodaje:
Uchylanie się od płacenia zasądzonych przez sąd alimentów to przestępstwo przeciwko własnemu dziecku. To ono jest tu najbardziej pokrzywdzone.
Kijowski narzekał w jednym z wywiadów, że ma zasądzone bardzo wysokie alimenty. Ale to nie prawda. W sumie na trójkę dzieci ma do zapłaty 2 100 zł miesięcznie. Wychodzi 700 zł na jedno dziecko. Tymczasem średnia wysokość alimentów w Polsce to 600 zł na dziecko. A więc niewiele mniej.
„Wysokie Obcasy” naprawdę mocno uderzają w alimenciarzy, bo czytamy w nich także obszerny wywiad z autorką raportu „Alimenty na dzieci”.
Tak długo, jak niepłacenie alimentów będziemy traktować jako sprawę „prywatną”, nic się nie zmieni. Bez względu na to, czy chodzi o kolegę z pracy czy lidera ruchu społecznego nie możemy tolerować niepłacenia alimentów
—mówi Agata Chełstowska.
I co teraz? Kijowski stracił właśnie medialne wsparcie?
ann
ZOBACZ TEŻ:
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/325322-cios-w-kijowskiego-czy-moze-nokaut-wysokie-obcasy-atakuja-alimenciarzy-to-ty-powinienes-sie-wstydzic