Problem jest europejski, to nie jest tylko problem Norwegii,. (…) Wiem, co ro znaczy działać w izolacji iść pod prąd. Może być wiele trudnych momentów, ale zachęcam, by bronić życia, sprawiedliwości i nie osiąść na laurach
— powiedział w programie „Warto rozmawiać” (TVP1) europoseł Marek Jurek, który komentował sprawę wyrzucenia z pracy polskiej lekarki powołującej się na klauzulę sumienia.
To samo w tej chwili dzieje się we Francji. Reklamie społecznej pokazującej szczęśliwych ludzi z zespołem Downa odmówiono emisji. Przyjęto ustawę przewidującą środki cenzorskie wobec portali broniących życia. (…) Przewiduje się kary za tego rodzaju wypowiedzi – do 2 lat więzienia, do 130 tys. zł grzywny za jedną wypowiedź
— relacjonował były marszałek Sejmu.
W tej chwili Europa jest w stanie odgórnej rewolucji
— zaznaczył rozmówca Jana Pospieszalskiego.
Marek Jurek odniósł się również do ostatnich wydarzeń w Parlamencie Europejskim. Gość programu „Warto rozmawiać” krytycznie ocenił porozumienie ludowców i liberałów w PE podkreślając, że jego sygnatariusze idą ścieżką, która doprowadziła do Brexitu.
Ta umowa jest fatalna
— zaznaczył europoseł.
Tajani zdystansował się do tego. (…) Jego droga zachęca do tego, żeby udzielić mu poparcia
— dodał Marek Jurek.
Jednocześnie prezes Prawicy RP krytycznie ocenił pracę poprzedniego przewodniczącego Parlamentu Europejskiego.
Praca pod przewodnictwem Martina Schulza była czymś tak koszmarnym, że wszyscy oddychają pełną piersią, bo Parlament Europejski będzie wyglądał inaczej. Pierwsze gesty już na to wskazują
— powiedział polityk.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Problem jest europejski, to nie jest tylko problem Norwegii,. (…) Wiem, co ro znaczy działać w izolacji iść pod prąd. Może być wiele trudnych momentów, ale zachęcam, by bronić życia, sprawiedliwości i nie osiąść na laurach
— powiedział w programie „Warto rozmawiać” (TVP1) europoseł Marek Jurek, który komentował sprawę wyrzucenia z pracy polskiej lekarki powołującej się na klauzulę sumienia.
To samo w tej chwili dzieje się we Francji. Reklamie społecznej pokazującej szczęśliwych ludzi z zespołem Downa odmówiono emisji. Przyjęto ustawę przewidującą środki cenzorskie wobec portali broniących życia. (…) Przewiduje się kary za tego rodzaju wypowiedzi – do 2 lat więzienia, do 130 tys. zł grzywny za jedną wypowiedź
— relacjonował były marszałek Sejmu.
W tej chwili Europa jest w stanie odgórnej rewolucji
— zaznaczył rozmówca Jana Pospieszalskiego.
Marek Jurek odniósł się również do ostatnich wydarzeń w Parlamencie Europejskim. Gość programu „Warto rozmawiać” krytycznie ocenił porozumienie ludowców i liberałów w PE podkreślając, że jego sygnatariusze idą ścieżką, która doprowadziła do Brexitu.
Ta umowa jest fatalna
— zaznaczył europoseł.
Tajani zdystansował się do tego. (…) Jego droga zachęca do tego, żeby udzielić mu poparcia
— dodał Marek Jurek.
Jednocześnie prezes Prawicy RP krytycznie ocenił pracę poprzedniego przewodniczącego Parlamentu Europejskiego.
Praca pod przewodnictwem Martina Schulza była czymś tak koszmarnym, że wszyscy oddychają pełną piersią, bo Parlament Europejski będzie wyglądał inaczej. Pierwsze gesty już na to wskazują
— powiedział polityk.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/324084-marek-jurek-nikt-w-brukseli-nie-zrobil-pretekstu-z-awantury-ktora-toczyla-sie-w-sejmie-bo-to-bylo-kompromitujace-i-zawstydzajace