W niedzielę wieczorem w mieszkaniu w Gdańsku znaleziono ciało 43-letniego Przemysława Wałęsy - syna b. prezydenta RP Lecha Wałęsy. Biegły z zakresu medycyny sądowej wstępnie orzekł, że do śmierci mężczyzny nie przyczyniły się osoby trzecie.
Jak poinformowała PAP rzecznik prasowa gdańskiej policji, Aleksandra Siewert, około godz. 20 w niedzielę funkcjonariusze zostali poinformowani przez pracowników pogotowia ratunkowego o śmierci 43-letniego mężczyzny.
Ciało znaleziono w mieszkaniu
— wyjaśniła rzecznik.
Siewert dodała, że w mieszkaniu trwają czynności prowadzone przez grupę dochodzeniowo-śledczą.
Policjanci przeprowadzają oględziny z udziałem technika kryminalistyki. Na miejscu jest też prokurator i biegły z zakresu medycyny sądowej, który wstępnie orzekł, że do śmierci mężczyzny nie przyczyniły się osoby trzecie
— poinformowała rzecznik.
Jak podała stacja radiowa RMF, zmarły mężczyzna to Przemysław Wałęsa - jeden z synów byłego prezydenta. Nieoficjalnie PAP potwierdziła tą informację.
Lech i Danuta Wałęsa mieli ośmioro dzieci: cztery córki i czterech synów. Urodzony w 1974 r. Przemysław był trzecim z kolei dzieckiem, wcześniej przyszli na świat Bogdan i Sławomir.
gah/PAP/RMF FM
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/322522-nie-zyje-syn-lecha-walesy-przemyslaw-biegly-do-smierci-mezczyzny-nie-przyczynily-sie-osoby-trzecie