Boże, który się urodzisz – daj nam wszystkim cierpliwość i pokorę. Pozwól zrozumieć, że to nie my jesteśmy bogami, władcami świata i losu współbraci. Nie mamy prawa swej woli narzucać wspólnocie, gdy owa wspólnota zdecydowała inaczej.
Daj nam Boży Synu jasność widzenia i właściwe proporcje spraw. Daj nam wyrozumiałość na popełniane błędy, naszą wobec innych i innych wobec nas. Próbujemy, jak Boże widzisz, urządzić Polskę dobrze, naprawić krzywdy, jakich się w niej namnożyło, mimo, że przecież chcieliśmy zbudować ją na sprawiedliwości i Twojej nauce. Potrzebujemy w tym dziele Twojego wsparcia, mądrości i siły, by odrzucać pokusy.
Spraw Boże, by politycy, ale i my wszyscy - politykę uważali za świętą sprawę, za roztropną troskę o dobro wspólne – mierzoną nie tylko skutecznością, ale prawdą i honorem. Spraw, by politycy dotrzymywali danego słowa. By szanowali wynik demokratycznych wyborów i zaprzestali podejmowanych – w swej niecierpliwości i egoizmie – prób odwrócenia ich wyniku. Daj nam, Boże, opamiętanie, byśmy do Twojej Stajenki szli się modlić i przekazywać znak pokoju, a nie nosili bomby albo wjeżdżali rozpędzoną ciężarówką.
Daj nam Boże odwagę, byśmy nie bali się krzyku obłudników, byśmy szli drogą prawdy, wolności i woli narodu. Spraw byśmy potrafili wygnać ze świątyni handlarzy, byśmy tych, co zabijają i tych, co kradną umieli powstrzymać, byśmy nie krzywdzili grzeszników pochopnym wybaczeniem, bo to właśnie ono pozostawia ich w szponach grzechu. Daj nam siłę, byśmy swoje grzechy porzucali i pomagali porzucić grzechy naszym współbraciom.
Gdy się narodzisz, Boży Synu, pomóż pojednać polskie rodziny. Bo Polska może być silna tym pojednaniem. Pomóż trwać, by odbudowie tak długo niszczonej polskiej wspólnoty, rozsiej wśród Polaków poczucie, że są warci ich własnej Polski, że nie muszą pytać innych o pozwolenie jak mamy urządzić swój własny dom.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Boże, który się urodzisz – daj nam wszystkim cierpliwość i pokorę. Pozwól zrozumieć, że to nie my jesteśmy bogami, władcami świata i losu współbraci. Nie mamy prawa swej woli narzucać wspólnocie, gdy owa wspólnota zdecydowała inaczej.
Daj nam Boży Synu jasność widzenia i właściwe proporcje spraw. Daj nam wyrozumiałość na popełniane błędy, naszą wobec innych i innych wobec nas. Próbujemy, jak Boże widzisz, urządzić Polskę dobrze, naprawić krzywdy, jakich się w niej namnożyło, mimo, że przecież chcieliśmy zbudować ją na sprawiedliwości i Twojej nauce. Potrzebujemy w tym dziele Twojego wsparcia, mądrości i siły, by odrzucać pokusy.
Spraw Boże, by politycy, ale i my wszyscy - politykę uważali za świętą sprawę, za roztropną troskę o dobro wspólne – mierzoną nie tylko skutecznością, ale prawdą i honorem. Spraw, by politycy dotrzymywali danego słowa. By szanowali wynik demokratycznych wyborów i zaprzestali podejmowanych – w swej niecierpliwości i egoizmie – prób odwrócenia ich wyniku. Daj nam, Boże, opamiętanie, byśmy do Twojej Stajenki szli się modlić i przekazywać znak pokoju, a nie nosili bomby albo wjeżdżali rozpędzoną ciężarówką.
Daj nam Boże odwagę, byśmy nie bali się krzyku obłudników, byśmy szli drogą prawdy, wolności i woli narodu. Spraw byśmy potrafili wygnać ze świątyni handlarzy, byśmy tych, co zabijają i tych, co kradną umieli powstrzymać, byśmy nie krzywdzili grzeszników pochopnym wybaczeniem, bo to właśnie ono pozostawia ich w szponach grzechu. Daj nam siłę, byśmy swoje grzechy porzucali i pomagali porzucić grzechy naszym współbraciom.
Gdy się narodzisz, Boży Synu, pomóż pojednać polskie rodziny. Bo Polska może być silna tym pojednaniem. Pomóż trwać, by odbudowie tak długo niszczonej polskiej wspólnoty, rozsiej wśród Polaków poczucie, że są warci ich własnej Polski, że nie muszą pytać innych o pozwolenie jak mamy urządzić swój własny dom.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/320797-polityczna-modlitwa-wigilijna-czyli-dajmy-szanse-dobrej-nowinie