To była absurdalna debata. 14 grudnia Parlament Europejski po raz kolejny zajmował się Polską. Zainteresowanie było jednak znikome, frekwencja marna, ale Platforma Obywatelska i tak była zadowolona ze swojego ataku na polski rząd.
Janusz Lewandowski stwierdził 14 grudnia w Parlamencie Europejskim, że wojna w Syrii, która codziennie zagraża życiu tysięcy ludzi i pochłonęła tysiące ofiar, nie jest tak ważnym problemem, jak rządy Prawa i Sprawiedliwości.
Dziś Lewandowski twierdzi, że został źle zrozumiany, a jego wypowiedź została zmanipulowana.
Widzę i słyszę idiotyczne interpretacje mojej wypowiedzi, bo tylko idiota mógłby porównać tragedię Aleppo z manifestacjami w obronie demokracji w Polsce. Powiedziałem, że to zły czas na debatę o Polsce, bo 1) 35 rocznica stanu wojennego 2) Strasburg patrzy na Aleppo i słusznie. To, że powinien dostrzec i dostrzegł także manifestacje w Warszawie, to dobrze
—napisał na Twitterze. Taka obrona przez atak…
Internauci ostro komentują słowa Janusza Lewandowskiego i sama debatę o Polsce w Parlamencie Europejskim.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/319468-debata-o-polsce-czy-kabaret-niedoinformowanych-darmozjadow-internauci-o-debacie-w-pe-i-kompromitacji-lewandowskiego