Do domu zawitało nam nowe szczęście – tak o swoim chorym na zespół Downa synu mówi wiceminister sprawiedliwości, Patryk Jaki.
Polityk oburzony francuską cenzurą i zakazem emisji nagrania z uśmiechniętymi dziećmi z zespołem Downa, publikuje wymowne i bardzo wzruszające zdjęcie swojego syna i wpis, który nie ma nic wspólnego z chorą polityczną poprawnością.
Pozdrawiam Francję! P.S u nas z demokracją i tolerancją trochę lepiej niż u Was. Nie tylko mogę żyć, ale nawet mogę się uśmiechać…RADZIO
—napisał polityk.
Jaki udzielił też wywiadu tygodnikowi „Wprost” i opowiedział o swoim synu oraz o kłopotach i nadziejach związanych z jego wychowaniem.
Z perspektywy doświadczenia mogę powiedzieć stanowczo: Radek mocniej zintegrował naszą rodzinę. Czasem śmiejemy się z żoną, że jesteśmy dużo szczęśliwsi niż niektóre rodziny, które mają zdrowe dzieci. Może dlatego, że to bardzo wesołe dziecko
—mówi i podkreśla, że chociaż są szczęśliwą rodziną nie brakuje im też zmartwień.
Zmartwień jest dużo. I mnóstwo pytań. Na przykład co się stanie, gdy dziecko skończy 18 lat i wyjdzie z systemu edukacji? I najtrudniejsze pytanie, jakie sobie zadajmy: co z nim będzie po naszej śmierci?
—podkreśla.
Jaki z żoną chcą zrobić wszystko co w ich mocy, by Radek był samodzielny, mają jednak również plan B.
Mamy pomysł, aby z rodzinami, które mają podobne dzieci zbudować dom. Normalny, wielorodzinny, z ogródkiem, najlepiej na wsi. (…) Musimy na to odłożyć środki. Będziemy je zbierali całe życie
—mówił Jaki.
ann/Twitter.com/Wprost
-
Polecamy nowy numer największego konserwatywnego tygodnika opinii w Polsce - „wSieci”, w sprzedaży od 21 listopada br., także w formie e-wydania na http://www.wsieci.pl/e-wydanie.html.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/spoleczenstwo/316311-celna-riposta-patryka-jakiego-w-imieniu-syna-pozdrawiam-francje-u-nas-z-tolerancja-troche-lepiej-niz-u-was-moge-sie-usmiechac